Mistrzostwa Europy siatkarzy. Tor przeszkód w Amsterdamie. Zobacz, jaką drogę pokonali komentatorzy (wideo)

Newspix / Lukasz Laskowski / Na zdjęciu: Łukasz Kadziewicz (z lewej) i Tomasz Swędrowski (z prawej)
Newspix / Lukasz Laskowski / Na zdjęciu: Łukasz Kadziewicz (z lewej) i Tomasz Swędrowski (z prawej)

Po trzech meczach w Rotterdamie reprezentacja Polski przeniosła się do kameralnego obiektu w Amsterdamie. Spore problemy mieli komentatorzy, którzy musieli pokonać tor przeszkód, aby dostać się na swoje stanowiska.

W tym artykule dowiesz się o:

Na początku Mistrzostw Europy polscy siatkarze swoje mecze rozgrywali w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Obiekt mógł pomieścić ponad 10.000 widzów. Po brzegi wypełnił się przy okazji starcia Biało-Czerwonych z gospodarzami turnieju - Holendrami.

Na spotkania z Czarnogórą i Ukrainą podopieczni Vitala Heynena przenieśli się do kameralnego obiektu w Amsterdamie, który przypomina halę szkolną niż arenę Mistrzostw Europy.

Przekonali się o tym także komentatorzy telewizyjni, którzy aby dostać się na swoje stanowisko, musieli pokonać niemały tor przeszkód. Ich miejsce pracy usytuowane zostało bowiem na rusztowaniu.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Nowakowski szczerze o fazie grupowej. "Może to nieładne, ale te mecze traktujemy jak sparingi"

Na zamieszczonym poniżej filmie zobaczyć można, jak na swoje stanowisko próbuje dostać się Tomasz Swędrowski z Polsatu. Wcześniej zdjęcie opatrzone wymownym komentarzem opublikował Bartosz Heller (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Czytaj także:
Twitter po meczu Czarnogóra - Polska: antyreklama. Jednostka treningowa się nie zgadza
Damian Wojtaszek: Czasami taki mecz może zmienić się w horror

Źródło artykułu: