100 dni do mistrzostw Europy siatkarek. W Łodzi uruchomiono specjalny zegar

WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Na zdjęciu: uruchomienie zegara do ME siatkarek
WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Na zdjęciu: uruchomienie zegara do ME siatkarek

Nieco ponad trzy miesiące dzielą nas od rozpoczęcia mistrzostw Europy siatkarek, które premierowo odbędą się w czterech krajach. Od dziś o tej imprezie w Łodzi przypominał będzie specjalny zegar odliczający czas do pierwszego meczu.

Łódź w tym roku doskonale kojarzy się z żeńską siatkówką. Wszak to właśnie kluby z tego miasta zdobyły złoty i srebrny medal Ligi Siatkówki Kobiet. A w sierpniu i wrześniu, podobnie jak dziesięć lat temu, będzie miastem gospodarzem mistrzostw Europy.

- Tak jak kilkadziesiąt lat temu Łódź znów jest stolicą żeńskiej siatkówki. W tym roku wróciła na tron, co potwierdził stojący na bardzo wysokim poziomie finał mistrzostw Polski. Cieszę się więc bardzo, że w tym mieście odbędą się mistrzostwa Europy, a od dziś 100 dni pozostałe do ich rozpoczęcia będzie odmierzał nam ten symboliczny zegar - powiedział prezes PZPS Jacek Kasprzyk.

Z kolei wiceprezydent miasta, Tomasz Trela, podkreślił, że gdy Łódź rozpoczynała starania o Eurovolley kobiet w 2019 roku, mało kto spodziewał się, że ŁKS Commercecon i Grot Budowlani będą najlepszymi drużynami w kraju.

ZOBACZ WIDEO Co się dzieje z Krzysztofem Piątkiem? "Pięć meczów bez gola może przydarzyć się każdemu"

Montreux Volley Masters: Polki z pierwszą porażką, ale nie bez szans na awans do półfinału

- To ostateczni dowód na to, że Łódź staje się monopolistą jeśli chodzi o żeńską siatkówkę. Życzę sobie i wszystkim kibicom, żeby reprezentantki Polski podążały tropem naszych dziewczyn z ŁKS-u i również zdobyły złoty medal - powiedział ze specjalnie przygotowanej sceny.

Uroczystości uruchomienia zegara towarzyszyły też przedstawiciele złotego i srebrnego medalisty Ligi Siatkówki Kobiet - Marta Wójcik z ŁKS-u Commercecon i Gabriela Polańska z Grot Budowlanych. Obie znalazły się w szerokiej kadrze trenera Jacka Nawrockiego na sezon 2019.

- Mam nadzieję, że znów zachwycimy świat polskimi kibicami i turniej w Łodzi będzie rozgrywany przy pełnych trybunach. To dla nich organizujemy wszystkie imprezy. Liczę też, że będą to dla nas bardzo udane mistrzostwa. We wtorek w swoim pierwszym meczu w tym roku nasza reprezentacja pokonała w Montreux Japonię 3:1, a w siatkówce często jest tak, że jaki pierwszy mecz, taki cały sezon - podkreślił prezes Kasprzyk.

Paulina Maj-Erwardt ujawniła kulisy powołania do kadry. "Byłam zaskoczona, ale było mi miło"

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 23 sierpnia, a zakończą - 8 września. Po raz pierwszy w historii wezmą w nich udział aż 24 zespoły, a także po raz pierwszy zostaną one rozegrane w aż czterech krajach. Reprezentacja Polski w "łódzkiej" grupie B zmierzy się z Portugalią, Belgią, Włochami, Słowenią i Ukrainą.

Komentarze (0)