Zmiana za zmianą w katowickim GKS-ie. To już nie będzie ten sam zespół

Newspix / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: siatkarze GKS-u Katowice
Newspix / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: siatkarze GKS-u Katowice

Już od dłuższego czasu mówi się o roszadach kadrowych w siatkarskim GKS-ie Katowice i wygląda na to, że będzie nich naprawdę wiele. Ze śląskiego klubu ma odejść nie tylko trener Piotr Gruszka, ale i wszyscy dotychczasowi liderzy zespołu.

[tag=43957]

GKS Katowice[/tag] mimo starań nie awansował do najlepszej szóstki drużyn PlusLigi i nie zagra o medale mistrzostw Polski, m.in. przez niedawne porażki z PGE Skrą Bełchatów i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Nie zmienia to faktu, że katowiczanie rozegrali swój najlepszy sezon w historii występów w ekstraklasie, a najlepsi gracze GieKSy już dawno znaleźli się w orbicie zainteresowań innych klubów. Jednak najwięcej mówiło się nie o transferze któregoś z liderów zespołu, tylko o przejściu trenera Piotra Gruszki do Asseco Resovii Rzeszów.

Coming-out Katarzyny Skorupy. "Jestem lesbijką i nie zamierzam robić z tego tajemnicy"

Ani strona rzeszowska, ani katowicka nie potwierdzają tego doniesienia, ale przeprowadzka Gruszki z Katowic do Rzeszowa jest ligową tajemnicą poliszynela, której nie wszyscy potrafią dochować. Mowa o Andrei Gardinim, szkoleniowcu kędzierzyńskiej ZAKSY, który pogratulował Polakowi zatrudnienia w nowym klubie na swoim instagramowym profilu.

fot. Instagram
fot. Instagram

Gruszka zamierza przyciągnąć za sobą najlepszych graczy obecnego składu GKS-u. Do Resovii ma trafić m.in. Marcin Komenda, który wróci do swojego macierzystego klubu z wypożyczenia, ale także belgijski skrzydłowy Tomas Rousseaux i libero Bartosz Mariański. Katowicki klub na pewno opuści także Rafał Sobański, zaś Karol Butryn (wiązany wcześniej z Resovią) ma obrać kurs na Radom. Na razie nieznany jest status takich graczy jak Emanuel Kohut, Gonzalo Quiroga czy Wojciech Sobala.

Pewne jest to, że w sezonie 2019/2020 GKS obejmie wracający na ławki trenerskie PlusLigi Dariusz Daszkiewicz, którego ostatnie wizyty w hali na Szopienicach nie były przypadkowe. Klub szykuje transfery Jakuba Jarosza (obecnie Asseco Resovia Rzeszów), który ma zająć miejsce po Butrynie, a także rozgrywającego świetny sezon w pierwszoligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki atakującego Wiktora Musiała. Miejsce Marcina Komendy ma zająć Jan Firlej grający w belgijskim Lindemans Aalst, zaś na środku siatki w GieKSie powinniśmy zobaczyć Jana Nowakowskiego (ONICO Warszawa) i Miłosza Zniszczoła (Indykpol AZS Olsztyn).

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1

Jeśli chodzi o nowych przyjmujących, są dwie niewiadome związane z perspektywicznymi siatkarzami klubów PlusLigi, ale niemal na pewno zobaczymy w katowickim GKS-ie Kamila Kwasowskiego (Cerrad Czarni Radom) i Adriana Buchowskiego (MKS Będzin). Niewykluczone, że do składu dowodzonego przez trenera Daszkiewicza dołączy dwóch zagranicznych graczy z PlusLigową przeszłością.

Sam Deroo wciąż ufa ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. "Mam przy sobie ludzi, których uwielbiam"

Komentarze (1)
pulo
18.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Igła chyba rozum postradał zatrudniając Gruszkę i pół ekipy Katowic.Tylko trener zagraniczny może coś zdziałać.Jakie sukcesy ma Gruszka? Będzie jak za Kowala.