Jak poinformował klub z Jastrzębia-Zdroju, pierwsze badania Lukasa Kampy wykazały dyskopatię w odcinku piersiowym kręgosłupa, a na dalsze wiadomości o stanie zdrowia rozgrywającego z Niemiec trzeba jeszcze poczekać. Dlatego też w pierwszym składzie JW na wyjazdowe spotkanie z Asseco Resovią Rzeszów pojawił się Nikodem Wolański.
Katharsis PGE Skry Bełchatów? Michał Winiarski: "To nas tylko wzmocni"
Górniczy klub na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej PlusLigi zajmują trzecie miejsce w tabeli (44 pkt, 15 zwycięstw i 5 porażek), ustępując drugiemu ONICO Warszawa o cztery punkty i wyprzedzając Cerrad Czarnych Radom o pięć "oczek". Siatkarze Roberto Santilliego zagrają jeszcze domowe spotkanie z Cuprum Lubin, a następnie wyjazdowe mecze z ONICO Warszawa i GKS-em Katowice.
Pełny komunikat Jastrzębskiego Węgla w sprawie zdrowia Lukasa Kampy (pisownia oryginalna):
Informujemy, że w trakcie tego tygodnia podczas jednego z treningów urazu doznał nasz rozgrywający Lukas Kampa. W związku z tym jest on niezdolny do gry w sobotnim starciu z Asseco Resovią Rzeszów.
Zawodnikowi wykonano już badanie rezonansem magnetycznym, które wykazało dyskopatię w odcinku piersiowym kręgosłupa. Jest też ucisk na struktury nerwowe. Lukasa czeka zatem przerwa w grze. Najbliższe dni pozwolą precyzyjniej określić, jak długo może potrwać rozbrat naszego rozgrywającego z boiskiem.
W pojedynku z Asseco Resovią Rzeszów w pierwszym składzie na rozegraniu pojawi się zmiennik Lukasa, Nikodem Wolański. W meczowej 14-tce natomiast będzie również inny rozgrywający, junior z Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla Artur Błażej.
ZOBACZ WIDEO: Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"