Po ostatniej kolejce w lepszych nastrojach do starcia w 18. serii gier PlusLigi podejdzie Aluron Virtu Warta Zawiercie. Podopieczni Marka Lebedewa pokonali u siebie Chemika Bydgoszcz 3:1, a wcześniej wzięli udział w turnieju finałowym Pucharu Polski. Z kolei Cerrad Czarni Radom ulegli na wyjeździe ONICO Warszawa, zaś do Wrocławia nie pojechali, gdyż przed dwoma tygodniami przegrali właśnie z Jurajskimi Rycerzami w ćwierćfinale zmagań o krajowe trofeum. Co ciekawe, w Zawierciu to Wojskowi mogli unieść ręce w geście zwycięstwa.
- Jestem ciekawy, jak po tym, co zaprezentowaliśmy w Warszawie, a były indywidualne spotkania i rozmowy z zawodnikami, i drużynowe, również z prezesem i ze mną, co pokażemy w meczu z Zawierciem. Analizując grę rywala chociażby w ostatnich spotkaniach, czy w tym naszym starciu w Pucharze Polski, ciężko nie ulec wrażeniu, nie ujmując oczywiście nic temu przeciwnikowi, że to bardziej my przegraliśmy niż oni wygrali. Liczba własnych błędów spowodowała, że nie zmusiliśmy ich do większego wysiłku - podkreślił na przedmeczowej konferencji prasowej Robert Prygiel.
Zobacz także: Złoty rok Vitala Heynena. Belg co poprowadził Polskę na szczyt
Cerrad Czarni spadli na piąte miejsce w tabeli. Na koncie mają 29 punktów. Zamienili się pozycjami z Aluronem Virtu Wartą, posiadającą jedno "oczko" więcej. - Mam nadzieję, że, tak jak każda drużyna ma wzloty i upadki, to ta słabsza dyspozycja z dwóch ostatnich meczów już jest za nami. Chciałbym, aby drużyna pokazała sobie, mnie i kibicom odpowiednią reakcję, złość, agresję, odwagę na boisku. Tego ostatnio nam brakowało, a z tymi walorami jesteśmy w stanie pokonać zespół z Zawiercia, co już pokazaliśmy w tym sezonie - trener przypomniał mecz z pierwszej rundy, wygrany przez jego podopiecznych 3:0.
ZOBACZ WIDEO Zachwyt nad Michałem Kubiakiem. "Fenomen. Chyba najlepszy mental w całym polskim sporcie"
- Nastroje w drużynie nie są zbyt dobre po ostatnim meczu, ale sezon jest cały czas udany, i to od nas zależy, od naszej postawy w lutym, w którym mamy cztery mecze i w naszej ocenie 11 realnych punktów do zdobycia, a będzie to dobrym wynikiem, czy nadal będziemy rozważać rozgrywki w kategoriach udanych. Musimy mentalnie wrócić na parkiet. Jesteśmy w stanie odbudować swoje morale, opinie kibiców, po to, by dokończyć ten bardzo udany sezon - zakończył Prygiel.
Zobacz także: PlusLiga: Indykpol AZS Olsztyn ograny, zwycięska seria ZAKSY Kędzierzyn-Koźle trwa
W czwartkowy wieczór w Hali MOSiR-u w Radomiu wystąpi Wojciech Żaliński, który z powodu urazu nie dokończył starcia w Warszawie. - Na szczęście na strachu się skończyło - uspokoił. - Szukamy od nowa naszej siatkarskiej tożsamości, którą mieliśmy w pierwszej rundzie. Bardzo dobrym przykładem jest dla nas najbliższy rywal, który na początku sezonu, przeciwko Jastrzębiu czy GKS-owi, grał w takim stylu, że nie dało się tego oglądać, a trzy dni później wspaniale zaprezentował się przeciwko ONICO. Dwa ostatnie mecze były w naszym wykonaniu fatalne i chcemy się zrehabilitować - przyznał przyjmujący.
Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie / czwartek, 7.02.2019 / godz. 20:30
Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia. Serdecznie zapraszamy do jej śledzenia!