W drugim sobotnim meczu w Mediolanie Włosi zagrają z Rosjanami i będzie to bardzo istotne spotkanie dla losów mistrzostw.
Od samego początku swój najlepszy repertuar zaprezentowali Holendrzy, uruchamiając dobrą zagrywkę i blok, odskoczyli przeciwnikom. I choć rywale poderwali się jeszcze, doprowadzając do wyrównania, od stanu 10:10 zaczęli na boisku dominować Pomarańczowi, mając przede wszystkim przewagę w ofensywie.
Finowie poderwali się jeszcze do walki, skuteczną zagrywką popisywał się Markus Kaurto, ale na niewiele się to zdało, premierowy set padł łupem faworytów.
Po zmianie stron role się odwróciły. Inicjatywę na dobre przejęli Finowie, wykorzystali błędy przeciwników i zaczęli budować sobie solidną przewagę. Duże znaczenie w tym starciu miała zagrywka, Holendrzy nawet zaczęli odrabiać straty, ale końcówka należała do ekipy z Finlandii, która zachowała zimną krew do samego końca.
Podrażnieni zawodnicy z Niderlandów, którym niewiele brakowało do odskoczenia na 2:0, wskoczyli na wyższy poziom gry, ten sam, dzięki któremu w I fazie mundialu udało im się sprawić niespodzianki. Dwa kolejne sety zapisali na swoje konto do 16 i 13, nie dając Finom najmniejszych szans.
Holendrzy lepsi byli od przeciwników we wszystkich elementach, blokowali aż piętnastokrotnie przy zaledwie czterech punktach zdobytych w ten sposób przez Finów. Zanotowali aż trzynaście asów serwisowych, a przeciwnicy tylko sześć.
Holandia - Finlandia 3:1 (25:19, 23:25, 25:16, 25:13)
Holandia: Van Haarlem, Ter Horst, Diefenbach, Jorna, Abdel-Aziz, Koelewijn, Sparidans (libero) oraz van Garderen, Rauwerdink, Keemink, Ter Maat.
Finlandia: Tervaportti, Suihkonen, Krastins, Sivula, Sinkkonen, Kaurto, Kerminen (libero) oraz Siirila, Esko, Ronkainen, Breilin.
Tabela grupy F:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Włochy | 8 | 7-1 | 23:6 | 22 |
2. | Rosja | 8 | 6-2 | 21:8 | 18 |
3. | Holandia | 8 | 5-3 | 16:14 | 14 |
4. | Finlandia | 8 | 2-6 | 9:21 | 6 |
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Kurek wyjaśnił przyczyny porażki. "Dobrze, że wywalczyliśmy punkt przy tak słabej grze"