Od kiedy selekcjonerem reprezentacji Kanady jest Stephane Antiga pojedynki jego zespołu z Francuzami mają wysoką temperaturę. Po pierwsze dlatego, że Kanada coraz mocniej zaznacza swoją obecność na arenie międzynarodowej, a po drugie dlatego, że trener potrafił już zajść za skórę swoim rodakom.
W tym roku w rywalizacji z siatkarzami z Ameryki Północnej rządzi jednak Francja. Pokonała podopiecznych Antigi w Lidze Narodów, a także w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Przed wtorkowym spotkaniem Trójkolorowi spoglądali z małą zazdrością na bilans Kanadyjczyków i ruszyli do ataku, żeby wyprzedzić ich w tabeli tuż przed końcem pierwszej fazy grupowej.
Zadanie wykonali, na dodatek w dobrym stylu. Przewaga zespołu z Europy w pierwszym secie była wyraźna. Wygrał ją 25:22. Zagapił się na początku drugiej partii, mimo to nie oddał jej Kanadyjczykom. Francuzów poprowadził do zwycięstwa 25:21 ich lider Earvin Ngapeth. W ataku i w zagrywce prezentowali się znacznie lepiej od przeciwników. Kanada zrewanżowała się w trzeciej rundzie, przedłużyła mecz, ale tylko podrażniła tym Trójkolorowych. Francja wygrała 25:17 czwartego seta i cały pojedynek 3:1.
Dzięki trzem punktom Francja awansowała do drugiej fazy turnieju z trzeciego miejsca w grupie B, a pokonana Kanada musi się zadowolić czwartym.
Kanada - Francja 1:3 (22:25, 21:25, 25:22, 17:25)
Kanada: Hoag (13), Vernon-Evans (11), Vandoorn (7), Vigrass (7), Perrin (6), Blankenau, Marshall (libero) oraz Van Berkel
Francja: Ngapeth (17), Le Goff (6), Chinenyeze (5), Rossard (4), Boyer (3), Toniutti (2), Grebennikov (libero) oraz Tillie (7), Patry (6), Lyneel, Brizard
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Brazylia | 5 | 4-1 | 13:6 | 11 |
2. | Holandia | 5 | 4-1 | 12:8 | 11 |
3. | Francja | 5 | 3-2 | 13:7 | 11 |
4. | Kanada | 5 | 3-2 | 11:7 | 9 |
5. | Egipt | 5 | 1-4 | 4:13 | 3 |
6. | Chiny | 5 | 0-5 | 3:15 | 0 |
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Sprytny pomysł Bułgarów. Szalpuk: "Też byśmy tak zrobili"