Duża strata Jastrzębskiego Węgla - podstawowy zawodnik doznał pęknięcia kości w lewej dłoni

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Roksana Bibela / Na zdjęciu: Grzegorz Kosok
WP SportoweFakty / Roksana Bibela / Na zdjęciu: Grzegorz Kosok
zdjęcie autora artykułu

Jastrzębski Węgiel najprawdopodobniej przez najbliższe sześć tygodni będzie musiał radzić sobie bez swojego podstawowego środkowego Grzegorza Kosoka, który doznał pęknięcia kości w lewej dłoni.

W tym artykule dowiesz się o:

Kosok nabawił się kontuzji w trakcie spotkania 18. kolejki mistrzostw Polski z PGE Skrą Bełchatów (3:2), które zostało rozegrane 21 stycznia 2018 roku.

- Niestety, podczas meczu ze Skrą pękła mi kość w lewej dłoni i czeka mnie przerwa, być może nawet sześć tygodni, chociaż chciałbym być gotowy do gry jeszcze w marcu - stwierdził Grzegorz Kosok w rozmowie z portalem plusliga.pl.

- Wszystko zależy od tego, jak szybko zrośnie się kość. Na razie trenuję indywidualnie, mam specjalnie ułożony program tak, aby podtrzymać formę przez ten czas - dodał zawodnik Jastrzębskiego.

61-krotny reprezentant Polski w obecnym sezonie to jeden z najlepszych środkowych w PlusLidze. Aktualnie zajmuje 2. miejsce w rankingu blokujących z dorobkiem 46 skutecznych bloków.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz wskazuje selekcjonera. "Ten kandydat przoduje w wyścigu"

Źródło artykułu: