Największym sukcesem w karierze Tomislava Dokicia jest zwycięstwo w Lidze Światowej z reprezentacją Serbii. Do kadry trafił w ostatniej chwili. Nikola Grbić nie miał do dyspozycji Aleksandara Atanasijevicia, a Dokicia znał z czasów, kiedy sam jeszcze był siatkarzem.
Widać było, że atakującemu brak treningów, głównie był zmiennikiem Drażena Luburicia, ale miał swój wkład w największy sukces Serbów w 2016 roku.
Ostatni sezon spędził w Bani Yas, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. - Bardzo tęskniłem za graniem. Od zakończenia ostatniego sezonu nie miałem swojego zespołu. Przyjechałem tutaj i czuję się świetnie. W klubie panuje dobra atmosfera, jest świetna organizacja - chwalił atakujący. W przeszłości grywał w lidze serbskiej, włoskiej i greckiej.
Dafi Społem Kielce przeszło metamorfozę między sezonami. Trenerem został Wojciech Serafin, znacznie zmienił się także skład. Na pozycji atakującego grał przesunięty z przyjęcia Jakub Wachnik, a jego zmiennikiem był Michał Superlak.
Dafi Społem Kielce zdecydowało się podpisać kontrakt z Serbem. - Wiem, że zespół zmagał się z problemami na początku sezonu, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Dam z siebie sto procent, żeby pomóc drużynie w osiągnięciu możliwie najlepszego wyniku - podkreślił Dokić.
Serbski atakujący wystąpił już w meczu z BBTS-em Bielsko-Biała w Hali Legionów. Gospodarze musieli jednak uznać wyższość rywali po tie-breaku.
ZOBACZ WIDEO: Polski maratończyk zaskoczył wszystkich. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał