- Po raz kolejny przyjdzie mi trenować z Ze Roberto, którego znam już z Pesaro i Stambułu i to dla mnie wielka szansa, czuję radość i entuzjazm. Od zawsze był moim ulubionym trenerem ze względu na jego styl pracy, zebrane doświadczenie i bycie niesamowitym człowiekiem. Dziękuję, że zaufał mi po tym, jak doznałam kontuzji. Zadzwonił do mnie i powiedział "nie martw się, przylecisz do Brazylii i pomogę ci znów zagrać". I oto jestem - mówiła rozradowana Katarzyna Skowrońska-Dolata, która od 26 października jest oficjalnie siatkarką Hinode Barueri i podopieczną słynnego trenera Jose Roberto Guimaraesa.
Ogromne zadowolenie z wykonania ostatniego kroku wyraził także sam pomysłodawca ściągnięcia Skowrońskiej-Dolaty do Brazylii. - Znam ją od wielu lat i wiem, że Kasia poświęca się wykonywanej pracy, ciężko trenuje i stać ją na to, by pomóc naszej drużynie. To wspaniały sportowiec, który od lat przyciąga uwagę swoimi wyjątkowymi umiejętnościami i teraz młodsze zawodniczki Hinode Barueri będą mogły skorzystać z jej wiedzy i ogrania - powiedział Ze Roberto.
Była reprezentantka Polski podpisała umowę z nowym klubem na dzień przed trzecim ligowym spotkaniem ekipy z Barueri w Superlidze, w którym zmierzy się z SESI Sao Paulo. Nowy zespół brazylijskiej ekstraklasy czeka nie tylko na debiut "Skowronka", ale i na pierwsze ligowe zwycięstwo. Hinode przegrało na inaugurację ligi 1:3 z Nestle Osasco i 2:3 z SESC Rio de Janeiro.
Skowrońska-Dolata na razie trenuje wraz z całym zespołem w klubowym ośrodku Sportville i czeka na dojście do dyspozycji, która pozwoli jej na pełnoprawny udział w meczu. Przypomnijmy, że dwukrotna mistrzyni Europy wraca do siatkówki po odniesionej w styczniu tego roku kontuzji (zerwanie więzadła krzyżowego w prawym kolanie) i długiej rehabilitacji. Najprawdopodobniej do kadry Hinode dołącza dwie znakomite reprezentantki Brazylii, Jaqueline Carvahlo i Thaisa Daher Pallesi.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: uzbrojeni bandyci zaatakowali piłkarza. Jest nagranie
[color=#000000]
[/color]