Podopieczni Ferdinando De Giorgiego w pierwszym meczu turnieju w Warnie prowadzili już 2:1. W końcówce czwartej odsłony nie wykorzystali okazji i to rozpędzeni Bułgarzy wygrali seta, a później cały mecz.
- Popełniliśmy wiele błędów zwłaszcza w polu serwisowym, ale mimo to udało się nam wygrać. To bardzo ważne zwycięstwo dla naszej drużyny. Jednak to dopiero początek turnieju. Teraz mamy chwilę czasu na odpoczynek i przygotowanie się do kolejnego spotkania z Kanadą - przyznał Cwetan Sokołow.
Kolejnymi rywalami reprezentacji Bułgarii są Kanadyjczycy, którzy w piątek ulegli Brazylijczykom 1:3. - Jesteśmy szczęśliwy, że wygraliśmy. To było niesamowite, ale to był pierwszy mecz i straciliśmy wiele energii. W sobotę spodziewam się kolejnego trudnego meczu przeciwko Kanadzie. Musimy być dobrze przygotowani do kolejnego wyzwania - podkreślił Nikołaj Penczew.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Lewandowska chyba nigdy nie wyglądała piękniej
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)