PGE Skra Bełchatów wyruszyła w podróż do Włoch

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / PGE Skra Bełchatów
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / PGE Skra Bełchatów

PGE Skra Bełchatów w środę rozegra rewanżowe spotkanie z Cucine Lube Civitanova. Po porannym treningu w poniedziałek, polska ekipa wyruszyła do Włoch.

W tym artykule dowiesz się o:

Siatkarze PGE Skra Bełchatów po sobotniej wygranej z AZS-em Częstochowa mieli wolną niedzielę. W poniedziałek rano odbyli trening, a następnie wyruszyli w podróż autokarem do stolicy. Stamtąd polecą do Ankony, ale będą przesiadać się w Monachium. Do Civitanova dotrą w nocy.

Cucine Lube Civitanova w Atlas Arenie wygrało 3:1, potrzebuje więc zaledwie dwóch setów do awansu. - Każdy pojedynek jest inny. Dużo rzeczy może się wydarzyć podczas tego spotkania. Po środowym meczu oba zespoły znają się trochę lepiej, ale niektóre rzeczy mogą się zmienić. Powalczymy o zwycięstwo i złotego seta - zapowiedział Nicolas Uriarte.

Do gry powrócił już Bartosz Kurek, w starciu z AZS-em wywalczył 19 punktów. - W pierwszym meczu nie zagrał, mieliśmy inną charakterystykę drużyny i się do niej przystosowaliśmy. Ktokolwiek znajdzie się na boisku, postaramy się dać z siebie wszystko. Na przyjęciu nie jest łatwo i trzeba trochę poczuć piłkę. Dlatego dobrze, że był ten mecz z Częstochową i Bartek zagrał całe spotkanie. Mógł się trochę przetrzeć. Ale Michał Winiarski też zagrał bardzo dobre zawody w Atlas Arenie. Jest jeszcze Artur Szalpuk, który wypadł dobrze przeciwko AZS-owi. Mamy dobrych przyjmujących i to trener zadecyduje, na kogo postawi w najbliższym meczu - dodał rozgrywający.

Lube w ostatnim ligowym spotkaniu wygrało po tie-breaku z Azimutem Modena. - Być może po ciężkim boju z Modeną podejdą do spotkania z nami trochę rozluźnieni i zmęczeni. Czeka nas jednak ciężki boj. Będziemy chcieli wygrać, nie chcemy już odpadać i nie jedziemy tam na straconej pozycji. Zagraliśmy dobry pierwszy mecz, ale nie na tyle dobry i satysfakcjonujący wszystkich, aby pożegnać z Ligą Mistrzów. Jedziemy tam, żeby walczyć i wygrać - zapewnił Karol Kłos.

Mecz zostanie rozegrany w środę o godz. 20:30.

ZOBACZ WIDEO Nie Ramos a Casemiro dał zwycięstwo Realowi. Zobacz skrót meczu Athletic - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: