Łuczniczka Bydgoszcz - ONICO AZS PW: cenny triumf warszawiaków

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Na rozpoczęcie 17. kolejki PlusLigi bydgoszczanie podejmowali ONICO AZS Politechnikę Warszawską. Gospodarze wygrali w trzech setach i zainkasowali bardzo dla nich ważne trzy punkty.

Obie ekipy nie mogą być zadowolone ze swojej postawy w pierwszej rundzie fazy zasadniczej i obie marzą o poprawie swojej sytuacji w tabeli. Dotychczasowe wyniki można uznać za rozczarowujące. Mecz w Bydgoszczy miał być szansą na zdobycie bardzo cennych punktów dla obu stron, które potrzebują ich jak kania dżdżu.

Spotkanie lepiej rozpoczęli warszawiacy, którzy byli bardzo skuteczni w ataku i wywierali sporą presję swoją zagrywką. Dość szybko rozbili przyjęcie gospodarzy, co bardzo dobrze wykorzystywali. W drugiej połowie seta trener Piotr Makowski sięgnął po zmienników, ale oni zagrali jeszcze gorzej i goście dominowali całkowicie na boisku. Bardzo dobrze prowadził grę młody Jan Firlej, który w obliczu kontuzji Pawła Zagumnego już w kolejnym spotkaniu pełnił rolę pierwszego rozgrywającego i zarazem kapitana.

Druga odsłona była przez dłuższy czas wyrównana z lekką przewagą gospodarzy. Warszawiacy popełniali więcej błędów i wyraźnie uaktywnił się bydgoski blok. Podopieczni trenera Jakuba Bednaruka jednak w kluczowym momencie wyszli na prowadzenie dzięki trzem asom serwisowym z rzędu bardzo dobrze dysponowanego Michała Filipa (16:19). To plus dobra gra w kontrach w końcówce wystarczyły gościom do wygrania również i drugiej partii.

Po dłuższej przerwie postawieni pod ścianą bydgoszczanie przystąpili do ataku. Było im o tyle łatwiej, że trener Makowski zdecydował się zmienić rozgrywającego i na boisku pojawił się Patryk Szczurek, który zdecydowanie poprawił grę swojej drużyny. Pierwsza połowa trzeciego seta była bardzo wyrównana, żadna z drużyn nie była w stanie utrzymać przewagi. W końcówce gospodarze wyszli na prowadzenie 23:20, ale doskonała gra warszawiaków plus zagrywki Michała Filipa pozwoliły im doprowadzić do gry na przewagi. I w tej lepsi okazali się przyjezdni, dzięki czemu wrócą do stolicy z cennymi trzema punktami.
[event_poll=71200]

Łuczniczka Bydgoszcz - ONICO AZS Politechnika Warszawska 0:3 (17:25, 20:25, 26:28)

Łuczniczka: Katić, Jurkiewicz, Yudin, Filipiak, Sieńko, Sacharewicz, Czunkiewicz (libero) oraz Gromadowski, Bobrowski, Rohnka, Szczurek

ONICO AZS PW: Wrona, Filip, Łapszyński, Świrydowicz, Firlej, Kwolek, Olenderek (libero) oraz Gruszczyński (libero), Kowalczyk, Mikołajczak

MVP: Michał Filip

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy

Komentarze (3)
avatar
Wojtek82
8.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można narzekać ale nie oszukujmy się to jest skład 2 ligowy :P
Tu nie ma ani jednego zawodnika mogącego jakoś pociągnąc druzynę typu Jarosz z zeszłorocznego składu.Sieńko, Rohnka, Filipiak to z
Czytaj całość
flyik
7.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Makowski "Kończ Waść wstydu oszczędź" 
avatar
hanna
7.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda słów na grę Łuczniczki. Blamaż to jedyne co mi przychodzi do głowy:(