Pojedynek na szczycie Orlen Ligi był zarazem wielkim przetarciem dla Chemika Police przed pierwszym meczem w Lidze Mistrzyń. W czwartek drużyna z Pomorza Zachodniego podejmie Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena. Skończył się więc czas na kontynuowanie okresu przygotowań i eksperymentowanie. Trener Jakub Głuszak postawił na galową szóstkę, która praktycznie od początku rozdawała karty na boisku.
W pierwszym secie gospodynie nie zbudowały swojej przewagi jednym uderzeniem, a konsekwentnie, na wyższym biegu, oddalały się od Grot Budowlanych Łódź. Chemik był przede wszystkim skuteczniejszy w ataku, a po stronie wicelidera mnożyły się błędy, choć drużyna była podbudowana dziewięcioma zwycięstwami, a jedyną porażkę w Orlen Lidze poniosła w tie-breaku.
W bitwie na szczycie tabeli zanosiło się na gładkie zwycięstwo policzanek. Na początku drugiego seta gospodynie zbudowały przewagę 10:3 i podobną utrzymały do końca partii, która zakończyła się wynikiem 25:17. Trener Głuszak zażądał przerwy tylko raz, po serii błędów w przyjęciu. Po niej Jelena Blagojević na krótko zmieniła Malwinę Smarzek. Set zakończył się symboliczną zagrywką Agnieszki Bednarek-Kaszy, która ustrzeliła Paulinę Maj-Erwardt. Libero łodzianek jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowała Chemika. Było 2:0 w partiach.
Po przerwie przyjezdne zmobilizowały się głośnym okrzykiem. Porażka wicelidera 0:3, nawet na tak trudnym terenie, mogła być obnażeniem jego słabości. Zapał Grot Budowlanych studziła Smarzek, która najpierw popisała się asem serwisowym, a po chwili pięknym, sytuacyjnym atakiem na 6:4. Heike Beier i Gabriela Polańska potrafiły jednak przeprowadzić pościg, więc to nie był jeszcze koniec dramaturgii.
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Wszyscy kandydaci to dobrzy szkoleniowcy
Tempo podkręciły raz jeszcze gwiazdy z Polic Stefana Veljković oraz Katarzyna Zaroślińska. Pierwsza serwowała, druga atakowała, a po zdobyciu prowadzenia 16:13 gospodyniom pozostało kontrolować wydarzenia do stanu 25:21.
Liderki gromią 3:0 i uciekają. Po efektownych zwycięstwach z Tauron MKS Dąbrowa Górnicza i Grot Budowlanymi Łódź mają cztery punkty przewagi nad grupą pościgową w tabeli. Europejska weryfikacja w czwartek. Łodzianki przekonały się, że zatrzymanie Chemika Police w drodze po złote medale mistrzostw Polski będzie karkołomne.
Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:18, 25:17, 25:21)
Chemik: Wołosz (1), Smarzek (12), Jagieło (9), Veljković (9), Bednarek-Kasza (7), Zaroślińska (20), Zenik (libero) oraz Werblińska, Blagojević
Budowlani: Vincourova (4), Beier (9), Grajber (6), Polańska (5), Pycia (4), Grobelna (4), Maj-Erwardt (libero) oraz Pelc, Twardowska (7)
MVP: Katarzyna Zaroślińska (Chemik)
[event_poll=71515]