Cuprum Lubin - Espadon Szczecin: beniaminek powalczy z rozpędzonymi Miedziowymi

WP SportoweFakty / Maja Kozłowska / Radość siatkarzy Cuprum Lubin
WP SportoweFakty / Maja Kozłowska / Radość siatkarzy Cuprum Lubin

W ramach 6. kolejki rozgrywek PlusLigi Espadon Szczecin przyjeżdża na Dolny Śląsk, aby zmierzyć się z Cuprum Lubin, które po środowym zwycięstwie nad Asseco Resovią Rzeszów na pewno nie będzie łatwym przeciwnikiem.

Siatkarze szczecińskiego beniaminka z pozytywnym nastawieniem przyjechali do Lubina, ponieważ w poprzedniej kolejce w Gdańsku, udało im się wygrać pierwszego seta w  najwyższej lidze rozgrywkowej. W międzyczasie decyzją PLPS Espadonowi przyznano trzy punkty za przegrany mecz przeciwko PGE Skrze, w którym bełchatowianie mieli na boisku nieprzepisową liczbę zawodników zagranicznych.

Gospodarze sobotniej potyczki w ciągu kilku dni trafili z siatkarskiego piekła do nieba - w zeszły weekend spotkał ich trzysetowy, zimny prysznic w Kędzierzynie-Koźlu, a w środę w bardzo dobrym stylu ograli obecnych wicemistrzów Polski, po raz kolejny potwierdzając, że na ekipę z Podkarpacia mają sposób. Założenia Miedziowych są bardzo proste. Podopieczni Gheorghe Cretu chcą wygrać, zgarnąć trzy punkty i pokazać siatkówkę na najwyższym poziomie.

Kluczowa dla wyniku tego spotkania będzie na pewno koncentracja. Jeśli lubinianie utrzymają tę z konfrontacji z Asseco Resovią, będą nie do zatrzymania dla zawodników Milana Simojlovicia. Dobra dyspozycja Roberta Tähta i Łukasza Kaczmarka, może okazać się zabójcza dla obrońców z Pomorza Zachodniego. Ci na pewno nie złożą broni i będą walczyć o jak najlepszy rezultat, jednak przebyte kilometry mogą zrobić swoje. - Do Lubina jedziemy niemal z marszu, ale tak trzeba. Wróciliśmy do Szczecina w nocy ze środy na czwartek, później jeden trening i w piątek wyjazd. Spodziewamy się ciężkiego pojedynku, ale jedziemy z nastawieniem, aby w tym meczu zapunktować - powiedział Bartłomiej Kluth w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej swojego klubu.

Po pięciu kolejkach Cuprum Lubin plasuje się na 5. miejscu w tabeli PlusLigi, mając do rozegrane dotychczas cztery mecze. Espadon, dzięki zweryfikowaniu wyniku meczu ze Skrą, awansował na 14. miejsce, wyprzedzając BBTS Bielsko-Biała i AZS Częstochowa. Czy którejś z drużyn uda się przeskoczyć wyżej dowiemy się w sobotni wieczór.

Cuprum Lubin - Espadon Szczecin / sobota, 29.10.2016 r., godz. 17:00

ZOBACZ WIDEO Słynni sportowcy na zdjęciach z dzieciństwa. Rozpoznasz ich?

Komentarze (0)