W piątek łodzianki zremisowały w sparingu z pierwszoligową Wisłą Warszawa 2:2 (22:25, 25:14, 25:14, 25:27). Jasną sprawą jest, że wynik nie był w nim najważniejszy, ale z pewnością pojedynek ten pomógł trenerowi Maciejowi Bartodziejskiemu sprawdzić, w jakim miejscu znajduje się beniaminek Orlen Ligi na miesiąc przed pierwszym spotkaniem ligowym.
- Pierwszego seta zagraliśmy bardzo nerwowo, popełnialiśmy dużo błędów w przyjęciu. To była taka trochę niechlujna gra. W drugim i trzecim pokazaliśmy, co potrafimy zrobić, jeśli się skoncentrujemy i skupimy na tym, co potrafimy. Czwarty set to było trochę już mieszanie składem. Wyszła zupełnie inna szóstka. Dziewczyny przegrywały, ale chwała im za to, że się podniosły i powalczyły w końcówce, którą mogliśmy wygrać. Nie udało się, ale jestem zadowolony, że podjęliśmy walkę - analizował szkoleniowiec ŁKS-u Commercecon.
W zespole o miejsce w składzie rywalizować będą m.in. dwie doświadczone atakujące - Agnieszka Wołoszyn i Izabela Kowalińska. Jednak Bartodziejski zapewnia, że aby wygrywać, konieczna będzie pomoc koleżanek z drużyny.
- To nie będzie tak, że jedna osoba zadecyduje o obliczu naszego zespołu. Ona może przechylić szalę zwycięstwa, ale nikt w siatkówkę nie wygrywa pojedynczo. Myślę, że naszą siłą powinna być gra zespołowa - stwierdził trener biało-czerwono-białych.
ZOBACZ WIDEO: Mike Taylor: Gortat i Lampe chcą współpracować (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Łódzki Klub Sportowy wciąż poszukuje siatkarki, która przybędzie w miejsce libero Agaty Witkowskiej, która wprawdzie w sierpniu podpisała kontrakt z zespołem, ale kilkanaście dni temu przeszła do Unendo Yamamay Busto Arsizio.
- Rozglądamy się na rynku. Szukamy, sprawdzamy zawodniczki i możliwości ich pozyskania. Wiadomo, że Agatę będzie ciężko zastąpić. To reprezentantka kraju z wieloma atutami. W tej chwili trudno jest znaleźć kogoś równie wartościowego - przyznał szkoleniowiec beniaminka.
Trudno jest też określić, kiedy zakontraktowana zostanie nowa siatkarka. Klub jest na razie na etapie testowania poszczególnych przyjmujących oraz libero.
.- Nie chcemy podejmować zbyt pochopnych decyzji. Nie chcemy "kupować na sztukę". To musi być przemyślany wybór. Będziemy chcieli zrobić to jak najszybciej, ale nie mam pojęcia, ile to jeszcze potrwa - zakończył Maciej Bartodziejski.
ŁKS Commercecon w najbliższy piątek ponownie rozegra u siebie mecz kontrolny z Wisłą Warszawa. Dzień później na jeszcze jeden sparing przyjedzie do Łodzi NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki.