Frekwencja w PlusLidze: Drugi najgorszy wynik w sezonie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Środek tygodnia znów nie zachęcił kibiców do tłumnego przyjścia do hal PlusLigi. W 16. kolejce ligi mistrzów świata odnotowano drugą najgorszą frekwencję w tym sezonie.

Nie zawiedli kibice w Rzeszowie, gdzie szlagierowe spotkanie Asseco Resovii z PGE Skrą Bełchatów na Podpromiu obejrzało 4300 osób. W dniu meczu w kasach pozostało tylko 50 biletów, które rozeszły się błyskawicznie. Blisko 2,5 tysiąca kibiców przybyło w środę do Ergo Areny na - jak się okazało - bardzo zacięty pojedynek Lotosu Trefla Gdańsk z AZS-em Częstochowa wygrany przez gospodarzy 3:1.

W pozostałych miastach na mecze tej serii spotkań przychodziło po 1200-1300 osób, lecz w niektórych przypadkach jest to wynik naprawdę dobry. Na przykład do hali MOSiR w Sosnowcu, gdzie swoje mecze rozgrywa MKS Będzin, w środę podczas meczu z ZAKSĄ (przegranego 0:3) przybyło 1300 osób. Należy jednak wziąć pod uwagę, że przy takiej frekwencji trybuny obiektu wypełniają się w około 90 procentach, bowiem domowe mecze będzinian z trybun maksymalnie może oglądać 1400 widzów.

Podobna sytuacja ma miejsce w Radomiu. Choć średnia frekwencja na meczach Cerrad Czarnych to niespełna 1400 osób, trzeba pamiętać, iż w hali przy ul. Narutowicza jest półtora tysiąca miejsc dla sympatyków siatkówki. Dlatego 1300 kibiców na środowych derbach Mazowsza z AZS Politechniką Warszawską też trzeba uznać za całkiem niezły rezultat.

Sporo pustych krzesełek pozostało w Hali pod Dębowcem podczas pięciosetowego boju BBTS-u z Jastrzębskim Węglem. Mniej niż połowa widzów przyszła też do Hali Legionów w Kielcach, by obserwować mecz Effectora z Łuczniczką Bydgoszcz. Odrobinę więcej niż 50 procent miejsc zapełnili kibice na spotkaniu Indykpolu AZS Olsztyn z Cuprum Lubin, choć jako jedyne było ono rozgrywane w sobotę.

Mimo tego 16. kolejka była drugą najgorszą pod kątem frekwencji na trybunach. Łącznie mecze w halach obejrzało nieco ponad 13 tysięcy osób, co daje średnią 1881 na mecz. Słabszy wynik odnotowano tylko w 11. serii spotkań rozgrywanej tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Wtedy do siedmiu hal PlusLigi przyszło mniej niż 13 tysięcy widzów.

W Radomiu i Sosnowcu w każdej kolejce na trybuny przychodzi niemal komplet kibiców
W Radomiu i Sosnowcu w każdej kolejce na trybuny przychodzi niemal komplet kibiców

Frekwencja na meczach 16. kolejki PlusLigi: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów 4300 widzów Lotos Trefl Gdańsk - AZS Częstochowa 2470 widzów Indykpol AZS Olsztyn - Cuprum Lubin 1300 widzów Effector Kielce - Łuczniczka Bydgoszcz 1300 widzów Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska 1300 widzów MKS Będzin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1300 widzów BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel 1200 widzów

Łącznie na trybunach w 16. kolejce PlusLigi: 13 170 widzów Średnio jeden mecz 16. kolejki PlusLigi obejrzało: 1 881 widzów Łącznie na trybunach PlusLigi w sezonie 2015/2016: 246 368 widzów* Średnio mecz na trybunach PlusLigi w sezonie 2015/2016 obejrzało: 2 219 widzów*

Zestawienie frekwencji w sezonie 2015/2016 z podziałem na miasta (wg średniej):

MiastoŁącznie w sezonieLiczba meczówŚrednia na mecz
Rzeszów41 706104 171
Gdańsk**14 41452 883
Bydgoszcz22 99282 874
Kędzierzyn-Koźle21 10082 637
Bełchatów22 70092 522
Lubin14 14062 357
Kielce18 60082 325
Warszawa***11 45061 908
Olsztyn14 93081 866
Częstochowa14 95091 661
Bielsko-Biała13 15081 644
Jastrzębie-Zdrój12 23681 529
Radom11 05081 381
Sosnowiec (Będzin)12 950101 295

* bez meczu Lotos Trefl - BBTS przełożonego na 18 marca ** Jeden mecz (8. kolejka) Lotos Trefl rozegrał w Sopocie *** Jeden mecz (15. kolejka) AZS Politechnika Warszawska rozegrała w Hali Torwar

Wszystkie dane pochodzą z oficjalnych raportów meczowych.

Źródło artykułu: