Drużyna Pomi Casalmaggiore jako organizator turnieju Final Four Ligi Mistrzyń nie będzie mogła grać w swojej hali, Palasport Mario Radi w Cremonie. Po wizycie przedstawicieli CEV okazało się bowiem, że PalaRadi nie spełnia kryteriów europejskiej konfederacji w kwestii rozmiarów. To zmusiło działaczy do poszukiwania alternatywnego obiektu. Wybór Europejskiej Konfederacji Siatkówki padł na mogącą pomieścić 4000 kibiców PalaGeorge, w której swoje spotkania rozgrywa Metalleghe Sanitars Montichiari.
Jak się okazuje, problem obiektu goszczącego najlepsze drużyny żeńskie Starego Kontynentu udało się gospodarzom Final Four rozwiązać tylko częściowo. Okazuje się bowiem, że drużyna z Casalmaggiore nie będzie mogła w trakcie turnieju przeprowadzać w PalaGeorge treningów. Klubowi działacze wydali w tej sprawie oświadczenie, w którym zarzucają rywalowi z Serie A niesportowe zachowanie.
Treść oświadczenia wydanego przez działaczy Pomi Casalmaggiore:
Jesteśmy bardzo zawiedzeni, a nawet trochę zaskoczeni stanowiskiem działaczy z Montichiari, po tym jak CEV zdecydowało, że PalaGeorge gościć będzie turniej Final Four Ligi Mistrzyń. Kilkanaście minut po oficjalnym ogłoszeniu decyzji przez władze Europejskiej Konfederacji, staraliśmy się nawiązać kontakt z kierownictwem Montichiari, ale ich telefony nie odpowiadały. Zamiast tego, kontaktowaliśmy się z trenerem zespołu Leonardo Barbierim, licząc na uzyskanie porozumienia w sprawie możliwości odbycia treningu w trakcie trwania turnieju. Warto zaznaczyć, że wcześniej uzyskaliśmy wszystkie niezbędne zgody i aprobaty z PalaGeorge. Wydając ten komunikat pragniemy wyrazić nadzieję, że ostatecznie uda nam się dojść do porozumienia i będziemy mogli w pełni skoncentrować się na przygotowaniach do startu w turnieju finałowym.