W tym artykule dowiesz się o:
Volero Zurych było bezsprzecznym faworytem w starciu z Vizurą Belgrad. Serbska ekipa miała za sobą pierwszą wygraną nad RC Cannes, ale jakikolwiek set z mistrzyniami Szwajcarii byłby niespodzianką.
Zgodnie z oczekiwaniami, Volero przeważało nad gospodyniami w każdym elemencie. Vizura nie potrafiła rozpocząć żadnego seta od prowadzenia, rywalki od razu odjeżdżały im z wynikiem, a wyrównana walka toczyła się tylko w drugiej odsłonie, ale tylko do połowy partii.
W ekipie z Zurycha prym w ataku wiodła Olesia Rychliuk, zdobywczyni 15 punktów. Zawodniczka ta skończyła punktami 12 z 19 prób, dwukrotnie została zablokowana. To właśnie blok był największym atutem Volero, aż 19 razy powstrzymały przeciwniczki na siatce. Po pięć punktów tym elementem zdobyły Jekaterina Orłowa i Foluke Akinradewo.
Serbska ekipa zanotowała 30 proc. skuteczności w ataku, zaliczyła trzy bloki punktowe i trzy asy serwisowe. Na taką ekipę, jak Volero, to było zdecydowanie za mało.
Vizura Belgrad - Volero Zurych 0:3 (17:25, 17:25, 12:25)
Vizura: Kocić, Lozo, Aleksić, Ranković, Cikiriz, Cirović, Pusić (libero) oraz Miljević, Lazović, Matović, Dimić (libero), Vignjević
Volero: Zivković, Rabadziewa, Rychliuk, Mammadowa, Orłowa, Akinradewo, Popović (libero) oraz Almeida, Hagglund (libero), Granvorka, Unternahrer, Podskalnaja, Vansant
Tabela grupy D:
| Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1. Volero Zurich | 3-0 | 6:0 | 6 |
| 2. Urałoczka Jekaterynburg | 1-1 | 3:3 | 3 |
| 3. Vizura Belgrad | 1-2 | 3:6 | 3 |
| 4. RC Cannes | 0-2 | 0:6 | 0 |
na Instagramie 
na Facebooku 
