Ikona siatkówki nie planuje zasiąść na ławce trenerskiej. "To nie jest coś, co chiałbym robić"

Giba - jeden z najwybitniejszych siatkarzy w historii, na łamach rodzimych mediów przyznał, że nie planuje powrotu do siatkówki w roli szkoleniowca. - To nie jest coś co chciałbym robić - powiedział Brazylijczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

- Moja praca w sporcie jest nastawiona bardziej na obszary społeczne, nie mam ochoty być trener lub kierownikiem zespołu. Nie myślałem nawet o tym, ponieważ to nie jest coś, co chciałbym w życiu robić. To czego się nauczyłem podczas mojej kariery, pragnę przekazywać poprzez realizację projektów społecznych - powiedział Gilberto Godoy Filho de Amauri Giba.

Giba sportową karierę zakończył w 2014 roku. Brazylijczyk, który w dzieciństwie wygrał walkę z białaczką, uważany jest za jednego z najlepszych zawodników w historii siatkówki. W drużynie narodowej wystąpił w 319 spotkaniach. Z ekipą Canarinhos wywalczył między innymi: złoty (Ateny) i dwa srebrne (Pekin, Londyn) medale igrzysk olimpijskich, trzy tytuły mistrza świata (2002, 2006, 2012) oraz osiem złotych medali w Lidze Światowej (2001, 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2009, 2010). Na swoim koncie 39-latek posiada nagrody dla najlepszego zawodnika: Igrzysk Olimpijskich 2004, Ligi Światowej 2006 i Mistrzostw Świata 2006, po których okrzyknięto go najlepszym sportowcem w Kraju Kawy. Po IO w Londynie Giba zakończył grę w kadrze.

Komentarze (0)