Lotos Trefl Gdańsk był faworytem spotkania w Częstochowie, ale wicemistrzom Polski wygrana nad AZS-em nie przyszła łatwo. Goście łatwo wygrali pierwszą partię, ale w drugiej musieli uznać wyższość częstochowian. W dwóch kolejnych odsłonach początkowo lepiej grali gospodarze, lecz w końcówkach podopieczni Andrei Anastasiego utrzymywali nerwy na wodzy i przechylali szalę zwycięstwa na swoją stronę. Lotos Trefl zasłużenie wygrał 3:1.
Kluczem do trzeciej w tym sezonie wygranej zespołu z Gdańska było dobre przyjęcie. Lotos Trefl miał aż 67 proc. pozytywnego przyjęcia, a najlepiej w tym elemencie spisywał się Piotr Gacek, który co prawda popełnił jeden błąd przy przyjęciu zagrywki rywala, ale wskaźnik pozytywnego przyjęcia libero Lotosu Trefla wyniósł aż 79 proc. Dobrze przyjmowali również Miłosz Hebda (75 proc.) oraz Mateusz Mika (65 proc.). Dla porównania, najlepiej przyjmujący zawodnicy Akademików zanotowali w tym elemencie 52 proc. skuteczności.
Wysoką przewagę gdańszczanie mieli również w skuteczności ataku. W tej kategorii prym wiedli środkowi Bartosz Gawryszewski (11/13) oraz Wojciech Grzyb. Ogółem gdańszczanie atakowali ze skutecznością 56 proc. Akademicy zanotowali 42 proc. udanych ataków, a ich liderem był Bartłomiej Lipiński. Goście zanotowali również więcej punktowych bloków (10:8).
Porównanie statystyk:
| AZS Częstochowa | Element | Lotos Trefl Gdańsk |
|---|---|---|
| 3 | Asy serwisowe | 3 |
| 14 | Błędy przy zagrywce | 17 |
| 49 proc. (3 błędy) | Przyjęcie pozytywne | 67 proc. (3 błędy) |
| 42 proc. (43/103) | Skuteczność w ataku | 56 proc. (59/106) |
| 7 | Błędy w ataku | 7 |
| 8 | Bloki | 10 |
