Sezon Asseco Resovii pod znakiem rotacji. Kowal stawia pod ścianą kolejnych rywali

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Asseco Resovia Rzeszów w tym sezonie rozegrała już cztery oficjalne spotkania. Andrzej Kowal do tej pory ani razu nie powtórzył wyjściowej szóstki z poprzedniej konfrontacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsze oficjalne spotkanie Asseco Resovia Rzeszów, czyli mecz z Lotosem Trefl Gdańsk o Superpuchar Polski rzeszowianie rozpoczęli w niespodziewanym składzie. Większość była przekonana, iż po kilkunastu tygodniach przygotowań do sezonu na rozegraniu mecz rozpocznie Lukas Tichacek. Stało się jednak inaczej i Andrzej Kowal postawił na Fabiana Drzyzgę w duecie z Bartoszem Kurkiem.

Wydawało się, że podział na dwie pary na kluczowych pozycjach (Drzyzga-Kurek i Tichacek-Schoeps) może być trwały, ale już w kolejnym pojedynku teza ta została obalona. Na wyjazdowy mecz z AZS-em Częstochowa w szóstce wyszli Czech oraz Kurek, którzy do tego momentu odbyli zaledwie kilka wspólnych treningów. Na dodatek w wyjściowym składzie po raz pierwszy od ponad półtora roku pojawił się Olieg Achrem.

W Lidze Mistrzów ponownie Kowal nie powtórzył wyjściowej szóstki. Po raz pierwszy mecz rozpoczął na boisku Jochen Schoeps, ale także Krzysztof Ignaczak. Gra Tichacka i niemieckiego atakującego wyglądała znakomicie, choć rywal wymagający nie był. Wydawało się, że wobec trudów rozgrywek reprezentacyjnych (które szczególnie odczuli Drzyzga i Kurek), para czesko-niemiecka może "pociągnąć" pierwszą część sezonu dla Asseco Resovii.

Nic bardziej mylnego. Ostatni mecz z BBTS-em Bielsko-Biała był powrotem do pierwszej szóstki z meczu o Superpuchar Polski. - My tak naprawdę cały czas uczymy się siebie. Zmiany w składzie były dość duże i potrzebujemy spotkań, tej częstotliwości meczów. Jak na razie cieszymy się, że nie gubimy w lidze punktów bo nowy system na to nie pozwala - powiedział po rywalizacji z bielszczanami szkoleniowiec Pasów. Jak będzie wyglądało zestawienie na środowy hit z PGE Skrą Bełchatów nie jest łatwo przewidzieć.

Jedyną pozycją, na której nie ma żadnych zmian w drużynie jest środek. Wobec kontuzji pleców Piotra Nowakowskiego i naderwania pachwiny przez Łukasza Perłowskiego, pola manewru na tej pozycji praktycznie nie było. "Perła" jest już jednak w pełni sił, a pod jego nieobecność w kadrze meczowej "dziurę" na tej pozycji łatał Mateusz Kowalski z Młodej Ligi.

Wyjściowe składy Resovii w tym sezonie:

RywalRozegranieAtakPrzyjęcieŚrodekLibero
Lotos TreflDrzyzgaKurekŚliwka, PenczewDryja, PaszyckiWojtaszek
AZSTichacekKurekŚliwka, AchremDryja, PaszyckiWojtaszek
DragonsTichacekSchoepsŚliwka, PenczewDryja, PaszyckiIgnaczak
BBTSDrzyzgaKurekŚliwka, PenczewDryja, PaszyckiWojtaszek

Zanim rozpoczęły się spotkania oficjalne, wszystko wyglądało niemal identycznie. Resovia trenowała w wąskim gronie, ale przez ten czas ani razu nie zagrała w meczach towarzyskich w takim samym składzie. Za każdym razem w porównaniu z poprzednim starciem, na boisku pojawiali się nowi gracze. Szansę dostała między innymi młodzież - Michał Marszałek, Marcin Karakuła oraz Kevin Sasak.

Wyjściowe składy Resovii na sparingi:

RywalRozegranieAtakPrzyjęcieŚrodekLibero
KazhanyTichacekMarszałekŚliwka, AchremDryja, PerłowskiWojtaszek
CuprumTichacekDryjaŚliwka, AchremPaszycki, PerłowskiWojtaszek
CuprumTichacekPaszyckiŚliwka, AchremDryja, PerłowskiIgnaczak
AZS OlsztynTichacekSasakŚliwka, AchremDryja, PaszyckiWojtaszek
PolitechnikaTichacekSasakŚliwka, AchremDryja, PaszyckiIgnaczak

- Mogliśmy zakontraktować świetnego zawodnika za duże pieniądze, ale za te same pieniądze mamy dwóch innych. To jest w pierwszej kolejności kwestia wyboru, a dopiero potem budżetu. Kontuzja kluczowego zawodnika nie może zniweczyć pracy całego klubu. Asseco Resovia nie przepłaca siatkarzy, bo taka jest idea Adama Górala i prezesów. Co roku odchodzą od nas wspaniali zawodnicy, nie tylko dlatego że oczekują większej ilości rozegranych spotkań, także dlatego, że dostają lepsze finansowo oferty. Pewnie bylibyśmy w stanie ich zatrzymać, ale kosztem zatrudnienia innego zawodnika, a tego nie chcemy robić - powiedział trener Asseco Resovii przed rozpoczęciem sezonu.

Kadra mistrzów Polski na sezon 2015/2016 jest bardzo szeroka. Wybór graczy z kwadratu dla rezerwowych jest jeszcze ograniczony. Kontuzje również mają wpływ na ustawienie zespołu na starcie rozgrywek. Do zdrowia dochodzą Thomas JaeschkeJulien Lyneel i Piotr Nowakowski. Po ich powrocie siła rażenia Asseco Resovii będzie jeszcze większa. To stworzy kolejne możliwości do rotacji.

Odgadnięcie składu rzeszowian na kolejne pojedynki to jak wróżenie z fusów. Atutem Resovii będzie nie tylko bogactwo na każdej pozycji, ale również możliwość utrudnienia przygotowań do meczu każdemu kolejnemu przeciwnikowi. Z tej sposobności Andrzej Kowal już korzysta bez chwili zawahania.

Źródło artykułu: