Reprezentacje Niemiec i Czech po dwóch kolejkach legitymowały się bilansem zwycięstwa i porażki. Obie ekipy poległy ze świetnie dysponowanymi Serbkami, ale z Rumunkami seta dość niespodziewanie straciły zawodniczki naszych zachodnich sąsiadów.
Tylko na początku premierowej odsłony czeskie siatkarki zdołały wyjść na prowadzenie i jak się później okazało - ta sztuka więcej już im się nie udała. Ten set nie stał na wysokim poziomie, obie ekipy popełniały sporo prostych błędów, a i skuteczność w ataku z obu stron pozostawiała wiele do życzenia. Czeszki punktami zakończyły tylko osiem z 43 akcji.
Po powrocie na parkiet nieco lepiej zaczęły grać faworytki potyczki. Poziomem starały się dostosować również rywalki, ale grały falami. Na siatce szczelne bloki ustawiała Anja Brandt, a na ataki Małgorzaty Kożuch trudno było znaleźć receptę. Czeszki obroniły jedną piłkę setową, ale wyrównać na 24:24 już nie zdołały.
W trzeciej odsłonie Niemki nie pozostawiły rywalkom złudzeń, od początku odskoczyły im, a później tylko powiększały przewagę. Tego dnia Helena Havelkova i Aneta Havlickova nie były w stanie skutecznie postawić się Niemkom, notując odpowiednio 29 i 23 proc. w ataku. Czeszki, pozbawione głównych armat, nie miały argumentów, by wygrać choćby seta.
Niemcy - Czechy 3:0 (25:17, 25:23, 25:17)
Niemcy: Brinker (16), Beier (8), Kozuch (15), Brandt (7), Silge (9), Apitz (3), Thomsen (libero) oraz Durr (libero), Geerties
Czechy: Havlickova (9), Smutna, Purchartova (7), Mlejnkova (6), Sajdova (3), Havelkova (8), Kovarova (libero) oraz Kossanyiova (2), Hodanova (1), Trnkova, Vanzurova, Vincourova, Toufarova
Tabela grupy D:
# | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Serbia | 2 | 2-0 | 6:0 | 6 |
2. | Niemcy | 3 | 2-1 | 6:4 | 6 |
3. | Czechy | 3 | 1-2 | 3:6 | 3 |
4. | Rumunia | 2 | 0-2 | 1:6 | 0 |