Mimo że Biało-Czerwoni dość gładko pokonali reprezentację Egiptu, z punktu widzenia zawodników nie był to lekki, łatwy i przyjemny bój.
- Wynik nie mówi wszystkiego o tym meczu. Praktycznie przez całe spotkanie Egipcjanie bardzo dobrze zagrywali. Naszym głównym celem było powstrzymanie ich w tym elemencie i to się udało. Wykonaliśmy nasz plan, wygraliśmy w trzech setach i możemy się teraz regenerować przed meczem z Australią - podsumował Bartosz Kurek.
Atakujący reprezentacji Polski zaprzeczył, że takie wygrane mogą rozleniwić zespół przed kluczowymi spotkaniami (m.in. ze Stanami Zjednoczonymi i Włochami).
- Absolutnie nie ma żadnego rozluźnienia. Takie zwycięstwa powinny nas właśnie motywować i dodawać nam pewności siebie. Wygraliśmy już z kilkoma trudnymi przeciwnikami, a każde zwycięstwo, każde trzy punkty powodują, że pozytywnie nakręcamy się na kolejne starcia - powiedział zawodnik Asseco Resovii Rzeszów.
W piątek Polacy rozegrają ósmy mecz w tegorocznym turnieju o Puchar Świata. Po drugiej stronie siatki stanie ekipa Australii. Początek tego spotkania o godzinie 12:10 polskiego czasu.
#dziejesiewsporcie: fenomenalny gol nożycami
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)