Puchar Świata siatkarek: Chinki i Serbki z awansem na igrzyska Rio de Janeiro 2016!

W 11. kolejce Pucharu Świata 2015 siatkarek, Chinki pokonały Japonki, natomiast Serbki uporały się z Argentynkami. Tym samym Chiny i Serbia uzyskały awans na igrzyska [tag=17960]Rio de Janeiro 2016[/tag].

Zespół z Chin przed ostatnią serią gier miał wszystko w swoich rękach, gdyż był liderem tabeli i nie zaprzepaścił swojej szansy na promocję na IO oraz końcowy triumf w turnieju. Co prawda po dwóch setach starcia z Japonią na tablicy świetlnej był remis, ale dwie kolejne partie padły łupem wicemistrzyń świata, które zwyciężyły 3:1.

Amerykanki zrobiły wszystko co w ich mocy i pokonały ostatniego dnia zmagań w Kraju Kwitnącej Wiśni Dominikanę w trzech odsłonach, jednakże z marzeń odarły je serbskie siatkarki, które po trudnym pięciosetowym boju wygrały konfrontację z Argentyną.

Na otarcie łez trzy punkty do tabeli zapisały na swoim koncie Rosjanki, które miały banalnie łatwą przeprawę z Algierią. Natomiast w potyczce o 10. miejsce w World Cup Kenijki sprostały zadaniu i dość niespodziewanie okazały się lepsze od Kenii po tie-breaku. Niespodziankę sprawiły także Kubanki, ogrywając Koreę Południową 3:2.

Wyniki 11. kolejki Pucharu Świata 2015 siatkarek:

Japonia - Chiny 1:3 (17:25, 25:22, 21:25, 22:25)

Japonia: Koga, Shimamura, Nagaoka, Miyashita, Otake, Kimura, Zayasu (libero) oraz Sato (libero), Sakoda, Nabeya.

Chiny: Shen, Zeng, Yan, Yang, Zhang, Zhu, Lin (libero) oraz Wang (libero), Yuan, Liu X., Wei, Liu Y., Ding.

***

Argentyna - Serbia 2:3 (16:25, 19:25, 25:20, 25:23, 4:15)

Argentyna: Castiglione, Aispurua, Fresco, Lazcano, Piccolo, Acosta, Rizzo (libero) oraz Scacchi, Boscacci, Sagardia.

Serbia: Ognjenović, Nikolić, Mihajlović, Stevanović, Rasić, Bosković, Popović S. (libero) oraz Malesević, Busa, Zivković.

***

Dominikana - USA 0:3 (10:25, 19:25, 17:25)

Dominikana: Brens, Casilla, Martinez J., Isabel, Valdez, Frica, Castillo (libero) oraz Martinez B., Norberto, Martinez C., Stephens.

USA: Glass, Robinson, Fawcett, Akinradewo, Larson-Burbach, Dixon, Banwarth (libero) oraz Hill, Easy, Kreklow.

***

Rosja - Algieria 3:0 (25:5, 25:6, 25:8)

Rosja: Starcewa, Pasynkowa, Ilczenko, Ljubuszkina, Małych, Fetisowa, Kuzjakina (libero).

Algieria: Oumghar, Hammouche, Benmokhtar, Amel, Imadali, Magnana, Mebarki (libero) oraz Belhocine, Ayadi, Sadi, Kasri.

***

Kuba - Korea Południowa 3:2 (25:22, 18:25, 16:25, 30:28, 15:13)

Kuba: Gonzalez, Linares, Santas, Cajigal, Orta, Lopez, Cruz (libero) oraz Ruiz, Alvarez.

Korea Południowa: Kim Y., Kim S., Kim H., Lee D., Lee S., Park, Na (libero) oraz Yim (libero), Cho, Hwang, Lee J.

***

Kenia - Peru 3:2 (23:25, 29:27, 25:27, 25:23, 15:13)

Kenia: Maiyo, Jepngetich, Moim, Khadambi, Makuto, Wanja, Wanyama (libero) oraz Murambi, Wairimu, Atuka, Biama.

Peru: Regalado, Ortiz, Munoz, Olemar, Yllescas, Uribe, Egoavil (libero) oraz Rueda.

***

Końcowa tabela Pucharu Świata 2015 siatkarek:

MiejsceDrużynaMeczeZ-PSetyPunkty
1. Chiny 11 10-1 30:7 30
2. Serbia 11 10-1 31:11 26
3. USA 11 9-2 29:7 28
4. Rosja 11 9-2 30:8 27
5. Japonia 11 7-4 27:14 22
6. Korea Południowa 11 5-6 18:19 16
7. Dominikana 11 5-6 18:21 16
8. Argentyna 11 4-7 15:23 12
9. Kuba 11 4-7 13:25 11
10. Kenia 11 2-9 7:29 5
11. Peru 11 1-10 9:30 5
12. Algieria 11 0-11 0:33 0

* O klasyfikacji drużyn decydują kolejno: liczba zwycięstw, liczba punktów, stosunek setów, stosunek małych punktów, bezpośredni pojedynek pomiędzy zainteresowanymi drużynami.

***

Dream Team Pucharu Świata 2015 siatkarek:

Rozgrywająca: Niverka Marte (Dominikana).
Atakująca: Natalia Obmoczajewa (Rosja).
Środkowe: Daymara Lescay (Kuba) i Tori Dixon (USA).
Przyjmujące: Brankica Mihajlović (Serbia) i Tatiana Koszeliewa (Rosja).
Libero: Brenda Castillo (Dominikana).
MVP: Zhu Ting (Chiny).

Autor na Twitterze:
Komentarze (3)
avatar
zbigniew pawel
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
....brawo Serbia i Chiny..... 
avatar
zbigniew pawel
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
....brawo Serbia i Chiny..... 
abrakadabra
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Serbia to jednak niespodzianka.