Francuski siatkarz ma za sobą rok pełen zawirowań. Obecny sezon rozpoczynał we włoskiej CMC Ravennie, lecz opuścił ją w listopadzie, ponieważ otrzymał propozycję nie do odrzucenia z Zenitu Kazań. Tam spędził jednak zaledwie miesiąc, ponieważ działaczom rosyjskiego klubu nie udało się go zarejestrować do rozgrywek Ligi Mistrzów. Później przez krótki czas trenował z zespołem, z którego wypłynął na szerokie wody - Arago de Sete V.B., by pod koniec stycznia podpisać umowę z VfB Friedrichshafen, z którym aktualnie walczy o mistrzostwo Niemiec.
[ad=rectangle]
Toniutti jest obecnie uznawany za numer jeden na pozycji rozgrywającego w swoim kraju. Podczas Mistrzostw Świata 2014, na których Les Bleus zajęli bardzo wysokie, 4. miejsce był jednym z fundamentów tej reprezentacji, ogniwem właściwie niezastąpionym.
Zadaniem Francuza w Kędzierzynie-Koźlu będzie zastąpienie legendy polskiej siatkówki Pawła Zagumnego, którego odejście z ZAKSY jest już właściwie przesądzone. "Guma" opuszcza drużynę Trójkolorowych po pięciu latach.
Paweł chyba się Czytaj całość