Kinga Popko: Wiem, że stan męża jest poważny

Redakcja 11.02.2015, 17:00

- To nieprawdopodobne. W państwie prawa dochodzi do sytuacji, w której rodziny nie informuje się, że jej członek w ciężkim stanie trafia do szpitala - mówi żona Artura Popko.

W tym artykule dowiesz się o:

Artur Popko

Źródło: sport.wp.pl

Źródło artykułu:

Wideo Polska Artur Popko

Siatkówka PZPS

Zgłoś błąd w treści

Komentarze (32)

mirmur

12.02.2015

Odpowiedz

To nie prawdopodobne w państwie prawa kradnie się na potęgę i wykorzystuje się swoje stanowisko. Tu zastrzeżeń nie było. A poza tym rodzina ma prawo starać się o odwiedziny, do tej pory tego ro Czytaj całość

12.02.2015

Odpowiedz

nie życzę nikomu źle, ale takiemu człowiekowi należy się kara i jakoś mi go nie jest żal

Ziutka

12.02.2015

Odpowiedz

Tak poczytałam sobie troszeczkę o Panu Prokuratorze i jestem przerażona sposobem jego działania. Jakoś dziwnie w wielu jego sprawach oskarżeni po kilku latach zostali oczyszczeni z zarzutów z p Czytaj całość

Wiesia K.

12.02.2015

Odpowiedz

Ludzie, ogarnijcie się ! Jak można pisać takie rzeczy !!! Obojętnie czy brał czy nie ,taka sytuacja jest kuriozalna i nigdy nie powinna mieć miejsca. Jak można nie powiadomić żony o operacji mę Czytaj całość

Rozwiń odpowiedzi (1)

jaet

12.02.2015

Odpowiedz

Chciałbym wierzyć, że "choroba" Artura Popki jest sprawą losową, ale niestety nie wierzę. Dziwnym trafem zapadł na nią zaraz po przedłużeniu aresztu i dziwnym trafem to bardzo częsta przypadłoś Czytaj całość