U siebie nie przegrywają - zapowiedź meczu Rabita Baku - Chemik Police

Rabita Baku w ostatnich dwóch latach jedynie dwukrotnie przegrywała mecze u siebie. W starciu z Chemikiem Police, Azerki nie tylko bronią twierdzy, ale zagrają o życie w Lidze Mistrzyń.

Starcie tych zespołów rozpoczynało fazę grupową Ligi Mistrzyń, a rewanż ten etap rozgrywek zakończy. Po dwudziestu latach przerwy Chemik Police znów zagrał w europejskiej elicie, przy okazji sprawiając niespodziankę. Tak przekonującego zwycięstwa 3:0 z Rabitą Baku - trzecim zespołem poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń nikt się nie spodziewał.
[ad=rectangle]
Teraz zadanie trudniejsze. W Europie Chemik nie jest już postrzegany jedynie jako mistrz Polski, to już czołowy europejski zespół, który skaleczył uznane marki. Podopiecznym Giuseppe Cuccariniego trudniej będzie zaskoczyć rywalki, dlatego trzeba będzie wykorzystać sprawdzone metody. W pierwszym meczu policzanki cechował równy rozkład punktów. Aż pięć zawodniczek, zdobyło przynajmniej 11 oczek. I to wydaje się być receptą na wciąż mocne rywalki. - W rewanżu zobaczymy zupełnie inny zespół, znacznie bardziej wartościowy - prognozuje Cuccarini.

Pamiętać należy że liderki azerskiej Super Ligi w przeciwieństwie do pierwszego starcia, są już w trakcie ligowych rozgrywek, a mecz ten będzie rozgrywany w Baku, gdzie Rabita nie zwykła przegrywać. Ostatnia porażka we własnej hali miała miejsce 4 kwietnia, podczas ligowego meczu. Łącznie w zeszłym roku Rabita schodziła pokonana dwukrotnie, a rok wcześniej - ani razu.

W ekipie policzanek liczą na powrót do gry Mai Ognjenović, która przy okazji ostatniej wygranej z Polskim Cukrem Muszynianka Muszyna była oszczędzana. W środę przydałaby się świetna forma na boisku jak i na zagrywce Agnieszki Bednarek-Kaszy, która w Szczecinie swoim serwisem doprowadzała Azerki do rozpaczy.

Od początku swojego istnienia (2004 rok), rywalki w lidze nie schodziły poniżej drugiego stopnia podium, a w 6 ostatnich sezonach kończyły sezon z krajowym mistrzostwem. W 2011 i 2013 srebro Ligi Mistrzyń, w ostatnim sezonie brąz - to mówi samo za siebie.

W obecnym sezonie gospodynie osiągały podobne wyniki do Chemika, zanotowały po jednym zwycięstwie i porażce w starciach z Dynamo Kazań i Agelem Prościejów.
Azerki wciąż mają szansę na wyjście z grupy, ale warunkiem jest zatrzymanie Chemika. Pierwsza próba miała miejsce już na lotnisku, gdzie zatrzymano Anę Bjelicę. W jej bagażu znaleziono niebezpieczny przedmiot. Okazała się nim statuetka MVP z ostatniego ligowego meczu.

Liga Mistrzyń, grupa A

Rabita Baku - Chemik Police, 28.01. (środa), godz. 14:00.

Komentarze (1)
avatar
lela
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To będzie dla Rabity mecz o być albo nie być w Lidze Mistrzyń.