Bój na szczycie Orlen Ligi - zapowiedź meczu Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Chemik Police

W Muszynie dojdzie do starcia na szczycie, Mineralne będą bowiem podejmować aktualne mistrzynie Polski, jak i liderki Orlen Ligi. Czy muszynianki wezmą rewanż za porażkę z pierwszej części sezonu?

Bilans konfrontacji pomiędzy Polskim Cukrem Muszynianką a Chemikiem Police jest bolesny dla siatkarek Bogdana Serwińskiego, gdyż jego podopieczne dotychczas nie zaznały smaku zwycięstwa nad policzankami, przegrywając dwa pojedynki w poprzednim sezonie oraz jeden w bieżących rozgrywkach.
[ad=rectangle]
W pierwszym meczu obecnego sezonu Chemiczki triumfowały w trzech setach, dzięki czemu wskoczyły one na pierwsze miejsce w ligowej tabeli, które utrzymują do tej pory. Obecnie liderki od wiceliderek zestawienia dzieli tylko jeden punkt, więc niedzielne spotkanie może przynieść roszadę na szczycie Orlen Ligi.

W Muszynie zacierają sobie ręce na ten pojedynek, określany nie bez powodu mianem hitu 17. kolejki. Niedzielny mecz wpisuje się w sentymentalny powrót Aleksandry Jagieło, która barwy miejscowego klubu reprezentowała od 2007 do 2014 roku, z roczną przerwą na urlop macierzyński. Przed bieżącym sezonem zdecydowała się ona na przenosiny do Chemika Police, po raz pierwszy gościć więc będzie w Muszynie jako siatkarka drużyny gości, a nie gospodarzy.

Jednak Jagieło, tak jak i cały zespół mistrzyń Polski, jest skupiony na osiągnięciu wyznaczonego celu, czyli pokonaniu Mineralnych. - Oczywiście, przyjechaliśmy tutaj wygrać. Zespół z Muszyny jest, jak na razie, dużym zaskoczeniem w bieżącym sezonie. Wygrywa mecz za meczem. W tabeli Orlen Ligi zmniejszył do nas dystans do jednego punktu. Zapowiada się interesujący mecz, mam nadzieję, że będzie dobrym widowiskiem i wszyscy kibice zostaną usatysfakcjonowani - powiedziała przyjmująca na łamach oficjalnej strony klubu z Polic.

Muszynianki w niedzielę będą mogły odebrać policzankom miano liderek Orlen Ligi
Muszynianki w niedzielę będą mogły odebrać policzankom miano liderek Orlen Ligi

Niedzielne starcie będzie również sentymentalne dla szkoleniowca drużyny z Muszyny, Bogdana Serwińskiego, gdyż w szeregach Chemika można znaleźć wiele jego byłych podopiecznych. - Oczywiście, odczuwam duży sentyment do zawodniczek, które w moim zespole grały dłuższy czas, zdobywały wiele sukcesów sportowych, podnosiły pozytywnie adrenalinę. Poza tym były i są fantastycznymi osobowościami - prywatnie jako kobiety, sportowo jako europejskiego formatu siatkarki. Niemniej jednak w niedzielę będą stały po drugiej stronie siatki. Na koszulkach będą miały logo Grupa Azoty, a dla mnie liczy się tylko i wyłącznie dwanaście wspaniałych dziewcząt z logo Polski Cukier Muszynianka - wyjawił na klubowej stronie zespołu znad Popradu.

Trudno wskazać faworyta tej konfrontacji. Ekipa Bogdana Serwińskiego niewątpliwie jest zaskoczeniem obecnych rozgrywek, lecz już raz przegrała z Chemiczkami. Czy muszyniankom uda się wziąć rewanż za porażkę z pierwszej części sezonu zasadniczego? Z kolei styczeń jest trudnym miesiącem dla zespołu Giuseppe Cuccariniego, który rywalizuje na dwóch frontach - w Orlen Lidze oraz Lidze Mistrzyń, co sprawia, że momentami jego podopieczne grają poniżej swojego poziomu. Zdecydowanie zarówno Polski Cukier Muszynianka, jak i Chemik mają swoje atuty. Która z drużyn będzie w stanie lepiej je wykorzystać?

Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Chemik Police / niedziela, 25.01.2015, godz. 14:45

Źródło artykułu: