42-letni Samuele Papi to jeden z bardziej utytułowanych siatkarzy na świecie. Włoch na swoim koncie ma medale ze wszystkich kluczowych zawodów z udziałem reprezentacji, a jeśli chodzi o zdobycze klubowe, pochwalić się może mistrzostwem Włoch (6x), Pucharem czy Superpucharem Italii (5x, 8x), Ligą Mistrzów (3x), Pucharem CEV (2x) Chalenge Cup (4x) czy Superpucharem Europy (3x).
[ad=rectangle]
Papi przez całą klubową karierę reprezentował barwy włoskich drużyn, m.in. Cuneo czy Copry Piacenzy. Najdłużej grał jednak w Sisleyu Treviso, bo aż 13 lat. Łącznie przyjmujący we włoskiej ekstraklasie rozegrał 25 sezonów, w których zdobył 8398 punktów!
- Wydaje mi się, że jest to mój ostatni sezon. Nie jestem w 100 procentach pewien, bo po zakończeniu rozgrywek mogę odczuwać duży głód gry, ale wiem, że muszę to przezwyciężyć - mówi Papi.
Siatkarz zaprzecza, iż decyzja związana jest z problemami z jakimi boryka się obecnie jego zespół. Jednym z bodźców ma być zmęczenie fizyczne, a planem na przyszłość wydaje się być szkolenie młodych siatkarzy.