"Cała Europa się z tego śmieje". Grzmi po decyzji polskich działaczy

Getty Images / Marcin Golba/Nur Photo / Na zdjęciu: Jurij Gladyr
Getty Images / Marcin Golba/Nur Photo / Na zdjęciu: Jurij Gladyr

Aluron CMC Warta Zawiercie walczy w tym sezonie na trzech frontach: w Lidze Mistrzów, PlusLidze, a także w Pucharze Polski. O ostatnie z rozgrywek, a konkretnie termin turnieju finałowego, pretensje do działaczy ma Jurij Gladyr, środkowy zawiercian.

Po pewnym zwycięstwie w dwumeczu z SVG Luneburg siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zameldowali się w najlepszej czwórce Ligi Mistrzów. W półfinale rozgrywek - w ramach turnieju Final Four w Łodzi - zmierzą się 17 maja z JSW Jastrzębskim Węglem.

Równolegle "Jurajscy Rycerze" walczą w PlusLidze (obecnie zajmują 3. miejsce i wkrótce rozpoczną grę w fazie play off), a także w Tauron Pucharze Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk przebywa za granicą. Bawi się w najlepsze

I to właśnie o krajowy puchar pretensje do działaczy ma Jurij Gladyr, środkowy ekipy z Zawiercia. Ukrainiec, który posiada także polskie obywatelstwo, ostro skrytykował decyzję o umieszczeniu finałów Pucharu Polski w środku fazy play-off PlusLigi.

- To porażka osób odpowiadających za to. Cała Europa się z tego śmieje. Niektórzy pytali mnie, czy coś przegapili. Kiedy tłumaczyłem, że nie i turniej odbędzie się w kwietniu, to łapali się za głowy. To naprawdę niedorzeczne. Rozumiem, że coś poszło nie tak z terminami i dostępnością hali, ale władze ligi są od tego, aby takie rzeczy załatwiać wcześniej - grzmiał Gladyr w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Turniej finałowy Pucharu Polski odbędzie się w Tauron Arenie Kraków, w dniach 12-13 kwietnia. Aluron CMC Warta w półfinale zmierzy się z PGE Projektem Warszawa. W drugiej parze wystąpią JSW Jastrzębski Węgiel i Bogdanka LUK Lublin.

- Grając o tak ważne cele jak mistrzostwo Polski i Ligę Mistrzów, włożono nam po drodze jeszcze Puchar Polski. To naprawdę niepoważne i tyle mam na ten temat do powiedzenia - dodał Gladyr w "Przeglądzie Sportowym".

40-latek skomentował także poziom w Lidze Mistrzów. Jego zdaniem obecne rozgrywki nie są już elitarne, a zespoły z innych krajów, które zastąpiły rosyjskie drużyny (wykluczone po inwazji tego kraju na Ukrainę), nie gwarantują odpowiedniej jakości. - Przepaść jest ogromna - skwitował.

Komentarze (1)
avatar
Mirosław Niebo
7 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gladyr z mafią sędziowską JESZCZE nikt nie wygrał 
Zgłoś nielegalne treści