Powtórka z (rumuńskiej) rozrywki? - zapowiedź meczu Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - CS Volei Alba Blaj

Zagłębiowski klub ma okazję potwierdzić zwyżkę formy w kolejny starciu w europejskich pucharach. Czy i tym razem rywal z Rumunii okaże się niestraszny ekipie Juana Manuela Serramalery?

W Dąbrowie Górniczej mają powody do zadowolenia po słabszych spotkaniach: po pierwszym secie meczu z Budowlanymi Łódź wydawało się, że dąbrowianki powielają swoje stare grzechy i nic nie jest w stanie wyprowadzić ich na prostą, ale w kluczowym momencie rywalizacji do głosu doszła wracająca do pełni sprawności Katarzyna Konieczna, która sobotnim występem w hali "Centrum" potwierdziła, że jest w tej chwili najważniejszą zawodniczką w kadrze Tauronu Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza. Trzy punkty wywalczone w starciu z łodziankami pozwalają poważnie myśleć o udanym zakończeniu roku 2014, zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. - Jako drużyna wykonaliśmy bardzo dobrą pracę. Pokazaliśmy ducha walki, również w najważniejszych momentach pojedynku. Każda siatkarka, która weszła na boisko, pokazała się z dobrej strony - komplementował swój zespół Juan Manuel Serramalera.

[ad=rectangle]

Po miesiącach wzajemnego docierania się zawodniczek klubu z Dębowego Miasta i stosowania różnych wariantów taktycznych przez sztab trenerski MKS-u widać, że zespół coraz lepiej odnajduje się w przyjęciu oraz do tej pory szwankującym systemie blok-obrona. Dąbrowska drużyna ma szansę potwierdzić poprawę dyspozycji w środowym spotkaniu 1/8 finału Pucharu CEV kobiet. Układ turniejowej drabinki po raz kolejny przydzielił Tauronowi MKS rywala z Rumunii, choć tym razem polski zespół będzie rozgrywał pierwszy mecz na własnym terenie, a losy rywalizacji rozstrzygną się w Bacau, gdzie swoją siedzibę ma CS Volei Alba Blaj, aktualny lider rumuńskiej ekstraklasy.

Dąbrowski zespół chce po raz kolejny udowodnić, że jest zgranym kolektywem
Dąbrowski zespół chce po raz kolejny udowodnić, że jest zgranym kolektywem

Czy Zagłębianki powinny obawiać się tego przeciwnika? Jeśli zaprezentują poziom gry z dwóch ostatnich setów spotkania z Budowlanymi Łódź, wydaje się, że awans do kolejnej rundy pucharu jest w ich zasięgu, natomiast występ podobny do rewanżowego starcia z Dynamem Romprest Bukareszt (w którym MKS wygrał 3:2, ale popełnił aż 16 bezpośrednich błędów w przyjęciu) może tym razem okazać się niewystarczający. Warto zwrócić uwagę za zagraniczne zawodniczki reprezentujące Volei Alba Blaj: japońską rozgrywającą Naoko Hashimoto, mającą za sobą udane występy w lidze szwajcarskiej, a także seniorskiej reprezentacji swojego kraju, reprezentantkę Bułgarii Cwetalinę Żarkową, a zwłaszcza na znaną z występów w legionowskiej Siódemce w sezonie 2012/13 bułgarską środkową Natalię Maciejczyk.

Co ciekawe, w rumuńskiej ekipie jest siatkarka, która zmierzy się z dąbrowskim MKS-em... piąty i szósty raz w swojej karierze. Mowa o Martinie Utli, słowackiej atakującej, która miała okazję rozegrać mecz w dąbrowskiej hali Centrum w barwach Kralovo Pole Brno (Puchar CEV w sezonie 2010/11 i awans dąbrowskiej drużyny) oraz SC Dresdner, rywalizującym z Zagłębiankami w Lidze Mistrzyń w sezonie 2012/13. Wtedy reprezentantka Słowacji miała więcej powodów do zadowolenia; co prawda jej zespół nie wyprzedził MKS-u w tabeli grupy D elitarnego turnieju, ale potrafił wygrać z nim na własnym terenie 3:2 i tym samym odebrać mu szansę na awans do fazy play-off z 3. miejsca w grupie. Czy i tym razem Utla utrze nosa dobrze znanym rywalkom z Polski? To okaże się po spotkaniach rozegranych 10 i 17 grudnia.

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - CS Volei Alba Blaj / środa, 10 grudnia, godzina 18

Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania! 

Źródło artykułu: