Bilans do poprawki - zapowiedź meczu Transfer Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel

Siatkarze Transferu Bydgoszcz dwukrotnie w tym sezonie ulegli medalistom PlusLigi z minionego sezonu. Czy w starciu z Jastrzębskim Węglem gospodarze poprawią swój bilans?

W piątkowy wieczór siatkarze Transferu Bydgoszcz, po raz trzeci z rzędu zmierzą się z medalistami minionego sezonu PlusLigi. Podopieczni Vitala Heynena w pojedynkach z PGE Skrą Bełchatów i Asseco Resovią Rzeszów nie zdołali wywalczyć nawet punktu. Chcąc myśleć o utrzymaniu kontaktu z pierwszą czwórką, gracze znad Brdy będą musieli się przełamać i pokonać podopiecznych Roberto Piazzy. W przeciwnym razie, pięciopunktowa przewaga pomarańczowo-czarnych nad bydgoszczanami stanie się jeszcze wyraźniejsza.
[ad=rectangle]
Paradoksalnie, największym problemem Transferu przed potyczką z jastrzębianami wydaje się być fakt, że spotkanie rozegrane zostanie w... Bydgoszczy. W obecnym sezonie, gospodarze tylko raz zdołali triumfować w hali Łuczniczka, uznając wyższość rywala trzykrotnie. Nie tylko to, ale też statystyki wydają się być przeciwko graczom Vitala Heynena. Z 28 dotychczas rozegranych pomiędzy obiema ekipami meczów, zespół znad Brdy triumfował tylko 8-krotnie. Po raz ostatni w sezonie 2012/2013, kiedy to obie ekipy zmierzyły się ze sobą w walce o brązowe medale.

Włoski szkoleniowiec przed potyczką w Bydgoszczy ma prawo być spokojny o dyspozycję swoich podopiecznych. Jastrzębianie w rozgrywkach ligowych nie przegrali bowiem od sześciu meczów. Po raz ostatni, brązowi medaliści na tarczy powrócili z Rzeszowa, choć w tym wypadku klęska nie była całkowita, gdyż gracze Roberto Piazzy zdołali urwać przeciwnikowi jeden punkt.

Jeszcze lepiej niż w PlusLidze, ekipa ze Śląska spisuje się w w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jastrzębianie jak dotąd nie stracili nawet seta, potwierdzając ogromny potencjał w pojedynku z mistrzem Bułgarii Marek Union-Ivkoni Dupnitsa. - Jestem zadowolony z podejścia moich zawodników do tego meczu. Nasza drużyna zagrała dobre spotkanie. Mogłem sprawdzić cały zespół i wnioski są pozytywne. Przyjemnie oglądało się drużynę ze świadomością, że każdy zawodnik w każdej chwili gotowy jest wejść na plac gry i podjąć walkę - powiedział po tym spotkaniu trener Jastrzębskiego Węgla.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie przegrali w PlusLidze od kilku tygodni. Czy po wizycie w Bydgoszczy ich passa nadal będzie trwała?
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie przegrali w PlusLidze od kilku tygodni. Czy po wizycie w Bydgoszczy ich passa nadal będzie trwała?

Nieco mniej powodów do optymizmu w ostatnich dniach miał sztab szkoleniowy Transferu, bowiem bydgoszczanie przegrali dwukrotnie, przerywając tym samym zwycięską passę wyjazdową. Pogromcami podopiecznych Vitala Heynena w ostatnich dniach były PGE Skra Bełchatów i Asseco Resovia Rzeszów. W obu meczach, na pozycji libero wystąpił Dawid Murek, który dopiero kilkanaście dni wcześniej dołączył do drużyny. Doświadczony gracz w obu potyczkach spisał się przyzwoicie, utwierdzając działaczy klubu znad Brdy w przekonaniu, że podpisując kontrakt z 37-letnim siatkarzem, podjęli dobrą decyzję. Nie wiadomo jednak jak długo Murek pozostanie w Bydgoszczy, bowiem kontrakt z klubem były reprezentant podpisał zaledwie na miesiąc. - Udanie wkomponował się w zespół, ma w nim wielki szacunek. Chcielibyśmy, żeby z nami został. Być może niedługo będzie tak, że pomoże nam też w ataku - powiedział w rozmowie z naszym portalem Marian Kardas.

Piątkowe starcie zapowiada się bardzo emocjonująco, bowiem na przeciwko siebie staną ekipy numer 4 i 5 w aktualnej klasyfikacji PlusLigi. Faworytami wydają się być goście, którzy z każdym kolejnym meczem najwyraźniej nabierają wiatru w żagle. Z kolei gospodarze, z pewnością zrobią wszystko, aby zatrzeć niekorzystne wrażenie po wcześniejszych meczach rozgrywanych w Bydgoszczy. Czy podopiecznym Vitala Heynena uda się tej sztuki dokonać, przekonamy się w piątkowy wieczór.

Transfer Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel piątek, 21 listopada 2014 godz. 18.00

Źródło artykułu: