Effector Kielce zremisował z Algierią

Przygotowująca się w Polsce do Mistrzostw Narodów Arabskich reprezentacja Algierii zremisowała w meczu sparingowym rozegranym w Chęcinach z zespołem Dariusza Daszkiewicza 2:2.

W tym artykule dowiesz się o:

Trenerzy obu drużyn umówili się, że mecz będzie trwał cztery sety. Pierwszy z nich nie rozpoczął się najlepiej dla przedstawiciela PlusLigi. Kielczanie po serii udanych bloków rywala musieli gonić wynik (5:8). W kolejnych minutach dali jednak prawdziwy popis. Szczególnie pewnie prezentowali się Rozalin Penczew, Arvydas Miseikis czy Adrian Buchowski i to dzięki ich postawie gospodarze zdołali narzucić swój rytm gry, uciekając ekipie z Afryki (17:10). Spokojna postawa w końcówce, połączona ze słabym przyjęciem gości pozwoliła Effectorowi zwyciężyć z dużą przewagą (25:16).
[ad=rectangle]
Druga partia od samego początku była bardzo wyrównana (8:8). Przewaga ataków po bloku spowodowała, że kolejne fragmenty pojedynku nie przyniosły wielkich zmian. Żadna ze stron nie potrafiła odskoczyć swojemu przeciwnikowi na więcej niż jedno oczko (17:17). Sytuacja zmieniła się po 20-stym punkcie, kiedy to kielczanie prowadzili 23:21. Algierczycy mimo, że było to tylko spotkanie kontrolne walczyli do samego końca i po zepsutym ataku z lewego skrzydła effekciarzy wygrali 25:23.

Pierwsze akcje trzeciej odsłony układały się po myśli gospodarzy. Powodów do optymizmu dostarczała dobra gra na siatce i niezła zagrywka (6:4). Znów o sobie dała jednak znać ambicja reprezentantów Algierii, którym udało się doprowadzić do remisu. Effector za sprawą m.in. odważnych ataków Miseikisa wypracował sobie jednak dwupunktową przewagę (18:16). Seria zepsutych zagrywek zwiastowała emocje w samej końcówce, lecz atak Adriana Buchowskiego pozbawił Algierię nadziei (25:23).

Ostatni set co prawda rozpoczął się od udanych akcji gości (4:6), ale dwa z rzędu asy serwisowe Jędrzeja Maćkowiaka i "gwóźdź" Adriana Buchowskiego dały kielczanom prowadzenie (8:7). Od tego momentu jednak wyraźnie lepiej na parkiecie zaczęli się prezentować algierczycy (10:14). Posiadający bezpieczną przewagę goście kontrolowali przebieg wydarzeń (15:19). Proste błędy w szeregach siatkarzy Effectora skutecznie uniemożliwiły im podjęcie walki i to konsekwentnie realizujący założenia trenera przyjezdni z Afryki wygrali 25:17, a cały mecz zakończył się remisem 2:2.

Pojedynek w hali "Pod Basztami" był częścią przygotowań reprezentacji Algierii do rozpoczynających się za kilka dni Mistrzostw Narodów Arabskich. Przed meczem z zespołem Dariusza Daszkiewicza zmierzyła się ona z II-ligową Legią Warszawa oraz I-ligowym Camperem Wyszków. W drużynie z woj. świętokrzyskiego wystąpił testowany Ksawery Tomsia. 17-letni środkowy Trefla Gdańsk. Na parkiecie z kolei zabrakło narzekających na drobne urazy Mateusza Bieńka, Bartosza Krzyśka oraz wyłączonego z gry od pewnego czasu Sławomira Jungiewicza.

Effector Kielce - Algieria 2:2 (25:16, 23:25, 25:23, 17:25)

Effector Kielce: Miseikis, Maćkowiak, Takvam, Buchowski, Pająk, Penczew Kaczmarek (libero) oraz Wacek, Staszewski, Janusz, Tomsia, Sufa.

Komentarze (0)