Grupa A
W pierwszym secie Rumuni zdecydowanie przeważali na boisku, dzięki czemu odnieśli pewne zwycięstwo. Debiutujący w Lidze Europejskiej Azerowie dobrze rozpoczęli drugą partię, ale jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną inicjatywę przejęli rywale i nie oddali jej do końca odsłony.
[ad=rectangle]
Po dwóch wyraźnie przegranych setach gra reprezentacji Azerbejdżanu znacząco się poprawiła, co miało natychmiastowe przełożenie na wynik. Gospodarze nabrali rozpędu i pewnie zdobywali kolejne punkty, a ich przewaga wynosiła nawet cztery punkty. W końcówce doszło do emocjonującej walki, gdy Rumuni starali się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale ostatecznie Azerowie mogli cieszyć się z wygranej. Był to jednak koniec ich dobrej gry, czwarta partia padła łupem rywali, którzy triumfowali 3:1.
- Największe problemy mieliśmy w dwóch elementach siatkarskiego rzemiosła, a mianowicie w zagrywce i bloku - podkreślił trener Azerbejdżanu, Leonardo Silie Tabares.
Azerbejdżan - Rumunia 1:3 (16:25, 18:25, 27:25, 18:25)
Azerbejdżan: Bajramow (17), Kutukow, Kowalenko (10), Samadow (6), Obodnikow (8), Czeriakow (4), Abdulajew (libero) oraz Julalow (5), Sulejmanow, Allacherdijew (libero), Alijew.
Rumunia: Matei (13), Olteanu (13), Mihalcea (10), Bala (15), Bartha (6), Borota (5), Maries (libero) oraz Georgescu, Cherbeleata (4), Aciobanitei (1).
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Bilans setów |
---|---|---|---|---|
1 | Grecja | 3 | 7 | 8:4 |
2 | Czarnogóra | 2 | 5 | 6:3 |
3 | Rumunia | 3 | 5 | 6:6 |
4 | Polska | 3 | 1 | 4:9 |
5 | Azerbejdżan | 1 | 0 | 1:3 |
Grupa B
W piątek Macedończycy odnieśli ważne zwycięstwo nad Duńczykami, których pokonali w tie-breaku. Drugie spotkanie obu drużyn było mniej wyrównane. Premierowa partia przebiegła pod zdecydowane dyktando gospodarzy. W drugim secie Duńczycy poprawili nieco swoją grę, ale i tak przegrywali przez całą odsłonę. Trzecia, a zarazem ostatnia część spotkania niewiele różniła się od poprzedniej, lecz tym razem przyjezdni raz po raz niwelowali prowadzenie rywali.
Dzięki temu zwycięstwu Macedończycy pozostali niepokonani. - Jest to pierwsza edycja Ligi Europejskiej, w której występujemy, a mimo to mamy na koncie cztery zwycięstwa z rzędu - nie ukrywał radości trener Zarko Ristoski. - Po piątkowej wygranej 3:2 nie spodziewałem się, że w drugim meczu odniesiemy tak łatwe zwycięstwo. Jednak jestem zadowolony, że drużyna potwierdziła, iż nas cel, którym jest znalezienie się w półfinałach rozgrywek, jest realny - podkreślił szkoleniowiec.
Macedonia - Dania 3:0 (25:15, 25:20, 25:22)
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy utrzymywali skromne prowadzenie. Dopiero w końcówce odsłony Austriacy wzmocnili zagrywkę i kończyli kolejne ataki, co pozwoliło im na odniesienie zwycięstwa. Zarówno w drugim, jak i trzecim secie Turcy kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i pewnie objęli prowadzenie 2:1.
W czwartej odsłonie przyjezdni robili, co mogli, by doprowadzić do tie-breaka. Ich gra była skuteczna, a ich przewaga wynosiła nawet trzy punkty. Jednak począwszy od połowy seta Turcy zaczęli wracać do swojej gry i w konsekwencji odnieśli przekonujące zwycięstwo.
Turcja - Austria 3:1 (22:25, 25:23, 25:19, 25:17)
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Bilans setów |
---|---|---|---|---|
1 | Macedonia | 4 | 11 | 12:4 |
2 | Słowenia | 2 | 6 | 6:0 |
3 | Turcja | 1 | 3 | 3:1 |
4 | Dania | 4 | 1 | 2:12 |
5 | Austria | 3 | 0 | 3:9 |