Zespół Beef Master Budowlanych Łódź mierzy na pewno wyżej niż w 8. miejsce, które aktualnie zajmuje w tabeli Orlen Ligi. Łodzianki usprawiedliwiają dwa fakty: kalendarz, według którego rozgrywały mecze z drużynami, celującymi w podium (oprócz starcia z PGNiG Piła) oraz kontuzje. Od początku sezonu zespół musiał radzić sobie bez Sylwii Pyci, a przed meczem z Impelem Wrocław kontuzji doznała Dorota Ściurka, problemy zdrowotne miała też Aleksandra Sikorska. Ostatecznie Budowlane zdobyły punkt meczu otwarcia Orlen Ligi oraz komplet w starciu z pilankami.
W ostatniej kolejce rywalkami zespołu z Łodzi były siatkarki Chemika Police. Beniaminek był murowanym faworytem i nie grał w najsilniejszym składzie, spotkanie zakończyło się w trzech setach, ale były one wyrównane. Przegrany zespół zanotował dziewięć bloków punktowych, z czego sześć wykonała Sikorska, natomiast najlepiej przyjmującą zawodniczką w lidze pozostaje Ściurka.
Pałac Bydgoszcz ma na koncie trzy oczka, zdobyte w starciu z Piłą, ale również w tym wypadku kalendarz ułożył się tak, że drużyna znad Brdy miała okazję grać głównie z czołowymi zespołami Orlen Ligi. - Był to dla nas trudny mecz, bo od początku sezonu brakowało nam zwycięstwa. Bardzo go potrzebowałyśmy, żeby podbudować własne moralne, uwierzyć w to, że możemy grac dobrze w siatkówkę - powiedziała po pierwszym ligowym zwycięstwie kapitan Pałacu. - Nie popadamy w hurraoptymizm, bo mamy przed sobą trudne spotkanie na wyjeździe z Budowlanymi - dodała Monika Naczk.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Pałacanki w poprzednim sezonie dwukrotnie przegrały z łódzką drużyną. W tym sezonie w bydgoskiej ekipie nie ma już Rachael Adams czy Anny Grejman, o sile zespołu stanowią Tamara Kaliszuk oraz Agata Karczmarzewska-Pura. - Zdaję sprawę, że mam ciągnąć tutaj grę. Po dwóch latach poza Orlen Ligą jest jednak ciężko jest tak od razu wrócić na ten wyższy poziom - podkreśliła doświadczona przyjmująca. Mimo wielu zmian w drużynie oraz znacznym odmłodzeniu składu, bydgoszczanki myślą pozytywnie o swojej przyszłości w lidze. - Nie przekreślałabym nas nawet w meczu z Chemikiem Police, bo przecież Dawid z Goliatem również potrafił wygrać. Najbardziej nam zależy na tym, aby za każdym razem schodzić z boiska ze świadomością, że walczyłyśmy i nie poddałyśmy się bez walki - zapewniła Pura. - Teraz przez cały tydzień będziemy pracować ze świadomością, że gramy z rywalem, z którym możemy wygrać i z takim przekonaniem podejdziemy też do kolejnego meczu - zakończyła.
Drużyna z Łodzi jest zdecydowanym faworytem tego starcia, po nieudanej inauguracji we własnej hali, siatkarki są jeszcze bardziej zmobilizowane. Kibice podczas pierwszego meczu dopisali, dawno w Atlas Arenie na meczu Budowlanych nie było takiej publiczności. Po drugiej stronie siatki staną jednak zawodniczki młode, podbudowane ostatnim wynikiem i głodne kolejnych sukcesów.
Beef Master Budowlani Łódź - Pałac Bydgoszcz / 2.11.2013, godz. 18