Tylko w pierwszym secie podopieczni Vincenzo Di Pinto byli w stanie zagrozić gospodarzom. Najlepszy zespół ligi belgijskiej prowadził nawet na drugiej przerwie technicznej. Jednak w końcówce siatkarze Giennadija Szipulina pokazali pełnię swoich możliwości. Silna zagrywka i blok stanowiły zaporę nie do przejścia.
W dwóch kolejnych setach na boisku istnieli już tylko mistrzowie rosyjskiej Superligi. Na środku siatki rządził Dmitrij Muserski (15 punktów), który nie dawał szans Belgom na skuteczną obronę. Jelte Maan (13 punktów) robił co mógł, ale goście wyraźnie ustępowali swoim rywalom.
Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził skuteczny serwis (9 asów) oraz punktowy blok (10 oczek). Rosyjsko-belgijskie starcie trwało niespełna osiemdziesiąt minut. Zespół Georga Grozera jest zdecydowanym faworytem grupy i środową wygraną potwierdził swoje aspiracje.
Biełogorie Biełgorod - Noliko Maaseik 3:0 (25:22, 25:11, 25:18)
Biełogorie Biełgorod: Ilnych, Muserski, Grozer, Tjetjuchin, Bogomołow, Trawica, Stepanjan (libero) oraz Bagrej, Żigałow, Kosarjew
Noliko Maaseik: Raymaekers, Pereyra, Menzel, Parkinson, Valkiers, Maan, Derkoningen (libero) oraz Devany, Hoho, Lecat
W pierwszym meczu grupy B Ligi Mistrzów Olympiakos Pireus pokonał VK Ostrava.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!