Beniaminkowie znów zwyciężają - podsumowanie 2. kolejki I ligi kobiet

KS Murowana Goślina - Developres Rzeszów 2:3 (20:25, 25:13, 20:25, 25:20, 10:15)

Siatkarki z Murowanej Gośliny rozegrały drugi tie-break i, podobnie jak poprzednio, musiały uznać wyższość rywalek. Zapewne Piotr Sobolewski nie spodziewał się, że po meczach z beniaminkami jego drużyna będzie miała zaledwie dwa punkty. O wiele więcej powodów do radości ma Marcin Wojtowicz, bowiem Developres zajmuje miejsce w czołówce tabeli.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Budowlani Toruń - Sparta Warszawa 3:1 (25:16, 23:25, 25:18, 25:19)

Po dość gładkiej porażce w Rzeszowie torunianki zaprezentowały się zdecydowanie korzystniej. W drugim secie co prawda to Sparta rozstrzygnęła na swoją korzyść końcówkę, jednak w pozostałych górą była już drużyna Budowlanych. W żadnej z wygranych przez siebie partii nie pozwoliła warszawiankom wyjść z "dwudziestki".

MLKS Zawisza Roltex Zawisza Sulechów - SMS PZPS Sosnowiec 3:0 (25:17, 25:18, 25:17)

Kolejne zwycięstwo na swoim koncie zanotował Zawisza Sulechów. Tym razem zawodniczki prowadzone przez Marka Mierzwińskiego bez większych problemów pokonały adeptki Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Jak na razie dobra passa beniaminka trwa. Czy zostanie podtrzymana i po następnej kolejce, kiedy to Zawisza zagra na wyjeździe z Developresem Rzeszów?

Silesia Volley Mysłowice - AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. 0:3 (20:25, 22:25, 17:25)

Kolejne trzy punkty na swoim koncie zanotował także jeden z faworytów rozgrywek - AZS KSZO. Choć drużyna z Ostrowca wygrała 3:0, to nie przyszło jej to łatwo. Pierwsza i druga odsłona wyglądała niemal identycznie. Przewagę osiągała Silesia, ale w końcówkach lepsze okazywały się podopieczne Dariusza Parkitnego. W trzecim secie siatkarki ze Śląska nie nawiązały wyrównanej walki. Po dwóch kolejkach dorobek drużyny Sebastiana Michalaka to zaledwie jeden wygrany set. Z kolei KSZO objęło prowadzenie w rozgrywkach.

TS Wisła Kraków - PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno 1:3 (33:35, 25:16, 22:25, 17:25)

Świadkami niesamowitej walki byli krakowscy kibice, i to już w premierowej partii spotkania. Najpierw przewagę uzyskała Wisła, lecz drużyna Karpat odrobiła straty. Do wygrania seta od stanu 25:25 potrzebne było aż dziewiętnaście dodatkowych akcji. W całym meczu ostatecznie triumfowały podopieczne Dominika Stanisławczyka, dzięki czemu po dwóch kolejkach zajmują pozycję wicelidera I ligi.