- Dostaliśmy propozycję gry Leona w naszym klubie, ale ona jest obarczona pewną dozą niepewności. Brakuje pewnych dokumentów, które dawałyby nam gwarancję tego, że zawodnik byłby gotowy do gry. Do tego wymagania finansowe są dla nas nie do przyjęcia, więc obecnie nie ma tego tematu - powiedział w rozmowie z rzeszow.sport.pl wiceprezes Asseco Resovii, Bartosz Górski. Jak już wcześniej informowaliśmy, chodzi o dwuletnią karencję (liczoną od lipca 2012 r.), jaką musiałby odbyć zawodnik przed podjęciem gry w jakimkolwiek klubie, w związku z wykluczeniem z reprezentacji Kuby.
Górski otwarcie przyznał, że kluby PlusLigi nie są w stanie konkurować finansowo z zespołami z Rosji, Turcji czy niektórymi drużynami z włoskiej Serie A. Z drugiej strony, Resovia nie zamierza zawodnikom płacić takich pieniędzy, jak kluby z wyżej wymienionych krajów.
Więcej w serwisie rzeszow.sport.pl.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!