- To, co wyprawiali sędziowie było niewiarygodne. Popełnili w tym meczu wiele pomyłek, zbyt wiele - mówi Aleksandar Atanasijević atakujący PGE Skry Bełchatów, w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.
Serb uważa, że mimo dwóch porażek, podopieczni Jacka Nawrockiego stworzyli wraz z Asseco Resovią Rzeszów widowisko godne finału. - Nie wiem, w jaki sposób te mecze zostały odebrane przez kibiców i komentatorów, lecz według mnie emocje były tak duże, jak w ubiegłorocznym finale. Nie brakowało zwrotów akcji, niesamowitych wymian i obron - mówi atakujący drużyny z Bełchatowa.
Źródło: Przegląd Sportowy