W sezonie 2024/25 Pucharu Challenge kobiet niemal wszystko jest już jasne. Do rozstrzygnięcia pozostało jedynie to, kto będzie cieszył się z końcowego tytułu. Wiadomo już, iż trofeum zgarnie zespół z Włoch.
Włoski finał stał się faktem po tym, jak awans wywalczyły Reale Mutua Fenera Chieri, były zespół Olivii Różański oraz Smi Roma Volley. Żadna z drużyn nie mogła jednak mówić o spacerku w półfinale.
Reale Mutua Fenera Chieri w pierwszym meczu pokonało Galatasaray HDI Stambuł 3:1, w dodatku na ich parkiecie. Włoski klub wygrał premierową odsłonę rewanżu i potrzebował seta do awansu.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega
Tymczasem zespół gości przebudził się w kluczowym momencie i wygrał trzy kolejne partie. W efekcie o końcowym rezultacie rozstrzygnął Złoty Set. W nim lepsze okazały się gospodynie, triumfując 15:13.
Z kolei Smi Roma Volley wywiozła średnio pozytywny wynik z pierwszego meczu z SC Potsdam. Włoska drużyna przegrała, lecz dopiero po tie-breaku. Mimo to w rewanżu było już jednostronnie.
Niemiecki zespół nie ugrał żadnego seta. Gospodynie ze spokojem utrzymywały uzyskiwane przewagi, czego efektem był pewny triumf w trzech partiach. Wobec tego przyjezdne nie miały czego szukać.
Puchar Challenge kobiet, rewanże półfinałowe:
Reale Mutua Fenera Chieri - Galatasaray HDI Stambuł 1:3 (25:22, 20:25, 23:25, 25:27)
Pierwszy mecz: 3:1. Złoty set: 15:13.
Awans: Reale Mutua Fenera Chieri.
Smi Roma Volley - SC Potsdam 3:0 (25:21, 25:19, 25:20)
Pierwszy mecz: 2:3.
Awans: Smi Roma Volley.