Jacek Pasiński (szkoleniowiec Sparty Warszawa): Nie ma co ukrywać, że spotkały się drużyny z dwóch przeciwnych biegunów ligowej tabeli. Ekipa gospodyń aspiruje do wielkiej siatkówki, my natomiast staramy się stawiać czoła tym najlepszym zespołom. Każdy mecz, począwszy od spotkania z Wieżycą, ma być dla nas takim zbieranym doświadczeniem i kolejnym krokiem w przód w jakości naszej gry. Niebawem czekają nas spotkania o konkretny cel i myślę, że wtedy drużyna będzie grała lepiej. Oczywiście gratuluję KSZO zwycięstwa, bo było ono bezsporne i nawet przed chwilę nie było zagrożone. Mimo że w trzecim secie na tablicy wynik był równy, to jednak cały czas drużyna z Ostrowca dyktowała warunki na parkiecie.
Dariusz Parkitny (szkoleniowiec AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św.): Każde punkty są dla nas bardzo ważne, bo przybliżają nas do celu, jaki postawiliśmy sobie przed obecnymi rozgrywkami. W tym meczu chciałem dać więcej możliwości gry dziewczynom, które dostają tych szans mniej. Czasami zdarza się, że dwie lub trzy akcje zmieniają oblicze gry i trzeba wracać do poprzednich ustawień. Na szczęście dziewczyny wyszły obronną ręką z opresji w trzecim secie, kiedy rywalki pokazały, że wola walki jest w nich bardzo silna i potrafiły nam się przeciwstawić.
