Wciąż za niska półka dla bielszczanek? - zapowiedź spotkania BKS Aluprof Bielsko-Biała - Beziers VB

BKS Aluprof jest już w trzeciej rundzie pucharu CEV i na niej pewnie nie poprzestanie. Następny rywal - Beziers VB - jest w zasięgu lidera Orlen Ligi.

Po pokonaniu czeskiego Kralovo Pole Brno oraz belgijskiego Dauphines Charleroi bielszczanki są już w trzeciej rundzie pucharu CEV. W niej udadzą się ponownie na zachód Europy, do francuskiego Beziers. Najpierw jednak w trzeciej rundzie rozgrywek polski zespół podejmie Francuzki w hali przy ulicy Rychlińskiego w Bielsku-Białej.

Dotychczasowi przeciwnicy Aluprofu byli na tyle słabi, że ekipa trenera Wiesława Popika nie miała większych problemów z awansami do kolejnych rund. Zarówno Czeszki, jak i Belgijki nie zaprezentowały niczego szczególnego i zasłużenie odpadły z pucharu CEV. Kolejną przeszkodą dla polskiej drużyny będą Francuzki z Beziers, które również nie uchodzą za zespół mogący liczyć się w europejskich pucharach.

Beziers VB w drugiej rundzie rozgrywek pokonało dwukrotnie SVS Post Schwechat (3:1, 3:2 - przyp. red.). Austriaczki wcześniej wyeliminowały z rozgrywek inny polski zespół, AZS Metal-Fach Białystok. Na łamach oficjalnej strony klubu z Bielska-Białej drugi trener Aluprofu Piotr Matela tak charakteryzuje najbliższe rywalki: - Nie jest to wysoki zespół, ale jeśli dobrze przyjmą zagrywkę to potrafią szybko i skutecznie rozprowadzić piłkę, a także skutecznie zagrać w ataku. Nie jest to przeciwnik, który może nam wielce zagrozić, ale nie możemy podejść do niego lekceważąco - zaznacza szkoleniowiec.

Bielszczanki są w tym sezonie w kapitalnej formie. Beziers VB to rywal absolutnie w zasięgu drużyny
Bielszczanki są w tym sezonie w kapitalnej formie. Beziers VB to rywal absolutnie w zasięgu drużyny

Bielszczanki nie mogą zlekceważyć rywala, ale spoglądając na drużynę w tegorocznym sezonie nie trzeba się obawiać o wynik. Siatkarki Aluprofu grają jak dotychczas koncertowo zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. W ostatniej kolejce Orlen Ligi pokonały mocny PTPS Piła odnosząc ósme zwycięstwo w tym sezonie przy zaledwie jednej porażce. Podopieczne Popika pewnie prowadzą w lidze, grając efektowną siatkówkę. O dyspozycję i formę bielszczanek kibice nie mają się co martwić.

W środę fani BKS-u znów będą mogli liczyć na MVP meczu z PTPS-em Miladę Bergrovą czy niezwykle skuteczną Włoszkę Elisę Cellę. Czy dość anonimowa dla bielszczanek ekipa z Francji będzie w stanie czymś zaskoczyć polski team? Przekonamy się już w środę od godziny 19:00.

BKS Aluprof Bielsko-Biała - Beziers VB / śro. 5.12.2012, godz. 19:00

Komentarze (0)