Prezentacja mistrzyń Polski w cieniu problemów zdrowotnych drużyny

Mistrzynie Polski, Atom Trefl Sopot oficjalnie rozpoczęły już walkę o obronę mistrzowskiego tytułu, jednakże dopiero teraz znalazł się czas na oficjalną prezentację zespołu.

W sopockim klubie "Atelier" odbyła się oficjalna prezentacja zespołu mistrzyń Polski, Atomu Trefla Sopot. W sali teatralnej zgromadzili się kibice zespołu, ale także ważne postaci z trójmiejskiej sceny politycznej i sportowej.

Na widowni nie zabrakło prezydenta miasta Sopotu, Jacka Karnowskiego prezesa klubu Tomasza Słodkowskiego czy właściciela firmy Trefl, Kazimierza Wierzbickiego. Całą uroczystość poprowadził znany z wiernego kibicowania reprezentacji Polski, Zygmunt Chajzer. Impreza miała oprawę bardzo oficjalną, jednakże na widowni panowała rodzinna atmosfera. Dobrych humorów i uśmiechów nie zaburzyły informacje dochodzące do prasy o kolejnych kontuzjach i problemach kadrowych zespołu.

Prezentację rozpoczęły przemówienia osób związanych z klubem. - Bardzo się cieszę, że Sopot to takie szczęśliwe miejsce, gdzie przeprowadza się udane projekty. Nie tylko zespoły Atomu czy Trefla, ale także sama hala ERGO, która przyciąga wiele atrakcyjnych wydarzeń. I dodatkowo powiem, że sponsorzy nie mogli wybrać sobie lepszej ekipy do zainwestowania - chwalił się prezydent Sopotu, dodając, że wszystko robi się dla kibiców. - Mamy tutaj najlepszych kibiców, więc wszystko robimy dla was - zakończył.

Wtórował mu prezes klubu, Tomasz Słodkowski, który wielokrotnie podkreślał istotę sponsorów dla zespołu mistrzyń Polski. - Sopot to wspaniałe miejsce dla sportu, to magnes dla sponsorów, którym bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie i współpracę. 

Prezesa nie mogło także ominąć pytanie o celach ekipy, która w ostatnich chwilach napotkała się z nieoczekiwanymi kłopotami. - Wierzę, że z takim trenerem i zawodniczkami jesteśmy w stanie osiągnąć wiele. Wręcz nie wyobrażam sobie innej możliwości, jak walki o obronę mistrzostwa Polski. Jednocześnie inwestujemy w młodzież, bo to będzie także baza na przyszłe lata - opowiadał Słodkowski.

Kibiców jednakże najbardziej interesowało spotkanie z samymi zawodniczkami. Każda została przywitana gromkimi brawami i w blasku świateł została im wręczona oficjalna koszulka przez oficjeli. Jednakże jedyna koszulka, z numerem Rachel Rourke została wręczona przez kibiców, którzy sami wybrali zawodniczce numer, z którym będzie występowała. Wszystkie zawodniczki były uśmiechnięte i czuły się nieco zagubione na scenie, na której na co dzień występują aktorzy z miejscowego teatru. Pytane przez Chajzera o to, co przyniesie ten sezon, roześmiana Izabela Bełcik odpowiedziała, że ciężko jest to przewidzieć. - Nie wiadomo co przyniesie ten sezon. Chcemy bronić złota, ale wiadomo, że to młody zespół i potrzeba nam jeszcze czasu - twierdzi kapitan zespołu.

W taki sam sposób zapał studził trener Jerzy Matlak , który podkreślał, że czas jest niezbędny dla tej ekipy. - Prosimy was wszystkich o cierpliwość, bo początek, może być ciężki. Mam nadzieję, że kibice będą z nami zawsze, bo obiecuję, że rezultat końcowy będzie satysfakcjonujący - mówił na zakończenie prezentacji trener Matlak.

W następnej kolejności wszyscy udali się do foyer, gdzie można było porozmawiać z zawodniczkami i trenerami a także, by podziwiać zdjęcia zawodniczek ze specjalnej sesji zdjęciowej. Na fotografiach można było zobaczyć zawodniczki w stylizacji m.in, aktorki lat 20, królowej parkietów czy typowo ulicznej.

Atom zaprezentował się kibicom po raz pierwszy, tuż przed sobotnim meczem Atomu Trefla Sopot  z Muszynianką. Spotkanie w ERGO Arenie w najbliższą sobotę o godzinie 13.30. Nie wiadomo, czy Atom wystąpi w pełnym składzie w tym meczu. - Wszystkich kibiców zapraszamy do ERGO Areny, by dopingować drużynę, byśmy pobili rekord, tak jak to miało miejsce na meczu koszykówki - prosił Jacek Karnowski.

Źródło artykułu: