Siatkarki AZS WSBiP KSZO wznowiły treningi. Część zawodniczek nie ma kontraktów

Z nowym trenerem i kilkoma nowymi twarzami rozpoczęły przygotowania do zbliżającego się sezonu I ligi zawodniczki AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. Część z nich ciągle nie ma podpisanych kontraktów.

Siatkarki znowiły treningi

Na pierwszych zajęciach po urlopach pojawiło się dwanaście zawodniczek. Wśród nowych twarzy w kadrze I-ligowca znalazły się: Agnieszka Starzyk-Bonach, Marta SzafraniakGabriela Buławczyk i Natalia Piekarczyk, bardziej znana w Ostrowcu Świętokrzyskim pod panieńskim nazwiskiem Staniucha. Ta 24-letnia rozgrywająca występowała już w barwach AZS WSBiP KSZO w sezonie 2010-2011. - Przyjeżdżając do Ostrowca nie znałam tutaj nikogo, jednak dziewczyny są bardzo sympatyczne i myślę, że z dnia na dzień będziemy się poznawały. Co za tym idzie ta nasza współpraca będzie coraz lepsza. Kierownictwo klubu też jest bardzo pozytywnie nastawione do sezonu, co udziela się nam wszystkim. Wiadomo, że jest to I liga, więc są też i wyzwania oraz dużo trudnych meczów przed nami. Ja ze swojej strony postaram się zaprezentować jak najlepiej i pomóc zespołowi w osiągnięciu dobrych rezultatów - powiedziała Marta Szafraniak.

Na testach pojawiła się także Dorota Dydak - 21-letnia przyjmująca, która przez ostatnie dwa lata grała w Gaudii Trzebnica. W najbliższych dniach nowymi umowami powinny związać się również reprezentujące zespół w minionym sezonie: Katarzyna Brojek, Iwona Kosiorowska, Małgorzata Soja, Ksenia Mazur, Ewelina Świerszcz, Aleksandra Król i Alicja Stefańska. Czy jednak szybko do podpisania takowych umów dojdzie?

Problemy finansowe

Póki co działaczom ostrowieckiego klubu jakoś nie spieszy się z kontraktowaniem kolejnych zawodniczek, które obecnie trenują na własne ryzyko. Ciekawe co w sytuacji kiedy siatkarki odmówiłyby teraz podpisania kontraktów? Wtedy zespół najprawdopodobniej wcale nie przystąpiłby do rozgrywek, jednak kibice muszą mieć nadzieję, że prezesi staną jak najszybciej na wysokości zadania i podpiszą stosowne dokumenty, choć problemów finansowych nie brakuje. Wystarczy wspomnieć, że klub ma jeszcze zaległości finansowe wobec niektórych siatkarek z poprzedniego sezonu.

Wyjadą na obóz

We własnej hali siatkarki będą trenować przez najbliższe dwa tygodnie. Później wyjadą na obóz do Węgierskiej Górki. W planach ostrowczanki mają kilka gier kontrolnych, a wśród nich mecz z Jedynką Aleksandrów Łódzki.

Źródło artykułu: