Rozgrywki o Puchar Jelcyna będą ostatnim akordem sezonu reprezentacyjnego w wykonaniu reprezentacji Polski. Podopieczne Alojzego Świderka mają za sobą dwie poważne imprezy: przegrane kwalifikacje olimpijskie oraz klęska w najważniejszym turnieju tego roku, czyli World Grand Prix. Opiekun kadry stwierdził, że w obecnej sytuacji trzon jego zespołu nie potrzebuje kolejnych pojedynków. Na turniej w Jekaterynburgu zabrał tylko piątkę siatkarek, które regularnie występowały w cyklu oraz Agnieszkę Kąkolewską, która podczas azjatyckiej części touru zdążyła zadebiutować w seniorskiej kadrze. Pozostałe miejsca w dwunastce wypełnią najzdolniejsze siatkarki młodego pokolenia, którym ostatnio przyglądał się Świderek.
- Mam nadzieję, że to będzie dla nich znakomite przetarcie i wiele się nauczą w konfrontacji z najlepszymi zespołami świata. Wierzę, że pokażą pełnię swoich umiejętności. Jest świetna okazja do sprawdzenia młodych zawodniczek - przyznała na łamach oficjalnej strony związku selekcjoner. Wspomniana wcześniej piątka siatkarek również nie miała wielu okazji, aby zaprezentować swoje możliwości. Ewelina Sieczka i Maja Tokarska sporadycznie wchodziły na zmiany, Krystyna Strasz dopiero od tego sezonu występuje w reprezentacji, Kinga Kasprzak i Joanna Wołosz będą starały się udowodnić swoją wartość. - Sama wyznaczyłam sobie cele. Początek sezonu reprezentacyjnego był dla mnie bardzo słaby, bo kiedy dostałam szanse w Turcji [podczas turnieju kwalifikacyjnego do IO - przyp. red.] wówczas się nie popisałam. Pracuję, żeby odzyskać zaufanie trenera i kibiców - mówiła nam swego czasu reprezentacyjna rozgrywająca.
O pozostałej części zestawienia trudno napisać więcej, aniżeli to, że przeszły praktycznie pełną drogę po młodzieżowych zespołach narodowych. Wyjątkiem jest Zuzanna Czyżnielewska, która w minionym sezonie została objawieniem rozgrywek PlusLigi Kobiet, gdzie zgarnęła nawet kilka statuetek dla MVP poszczególnych pojedynków. Z kolei Agnieszka Kąkolewska zapunktowała w starciu z Tajwanem, ale mecz z tym przeciwnikiem nie powinien być traktowany jako wyznacznik jej siatkarskiego talentu.
Trener Świderek rzuca swoje młode podopieczne na głęboką wodę. W turnieju o puchar pierwszego prezydenta Rosji zagrają z najsilniejszymi ekipami świata, przygotowującymi się do igrzysk w Londynie. Głównymi faworytkami imprezy będą wypoczęte gospodynie, które nie grały w Grand Prix. Poza nimi wystąpią również Kubanki, Włoski, a także Brazylijki.
Program turnieju o Puchar Borysa Jelcyna:
4 lipca (środa):
Brazylia - Włochy godz. 13.00 (czasu polskiego)
Rosja - Polska godz. 15.30
5 lipca (czwartek):
Kuba - Rosja godz. 13.00
Polska - Brazylia godz. 15.00
6 lipca (piątek):
Włochy - Polska godz. 13.00
Brazylia - Kuba godz. 15.00
7 lipca (sobota):
Kuba - Włochy godz. 12.00
Rosja - Brazylia godz. 14.00
8 lipca:
Polska - Kuba godz. 11.00
Włochy - Rosja godz. 13.00.
Skład reprezentacji Polski na Turnieju o Puchar Jelcyna w Jekaterynburgu. :
1. Krystyna Strasz (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
2. Aleksandra Wójcik (SMS PZPS Sosnowiec)
3. Ewelina Sieczka (Atom Trefl Sopot)
4. Kinga Kasprzak (BPS Bank Muszynianka Muszyna)
5. Aleksandra Sikorska (MUKS Sparta Warszawa)
6. Ewelina Tobiasz (SMS PZPS Sosnowiec)
7. Joanna Wołosz (Aluprof Bielsko-Biała)
8. Maja Tokarska (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
9. Paulina Głaz (MUKS Sparta Warszawa)
10. Zuzanna Czyżnielewska (Pałac Bydgoszcz)
11. Iga Chojnacka (Legionovia Legionowo)
12. Agnieszka Kąkolewska (SMS PZPS Sosnowiec)
Turniej będzie rozgrywany po raz 10. Polki występowały w nim tylko raz. Przed rokiem zajęły czwarte miejsce. W historii imprezy zapisało się tylko dwóch zwycięzców: Rosjanki (6 razy) i Chinki (3 razy).
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
WGP nie było o pietruszkę tylko trzeba było "nałapać" jak najwięcej punktów do rankingu.
Teraz pozostaje budowa Czytaj całość