Cały czas utrzymujemy kontakt z czołówką - komentarze po meczu Delecta Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Delecta w 13. kolejce nie miała problemów z pokonaniem Indykpolu AZS-u Olsztyn. Siatkarze Piotra Makowskiego bardzo dobrze zaprezentowali się przed własną publicznością, właściwie we wszystkich elementach, ale najlepiej zagrali w obronie, co było podkreślane podczas pomeczowej konferencji. - To nie przypadek, że wygrali trzy mecze z rzędu - twierdzi Tomaso Totolo.

Paweł Siezieniewski (kapitan AZS-u Olsztyn): Przyjechaliśmy z konkretnym zamiarem i mocnym postanowieniem poprawy po meczu z Politechniką, a stało się zupełnie inaczej. Siatkarze Delecty zagrali kapitalnie w obronie, mieliśmy wiele okazji, aby zdobyć punkt a rywale bronili większość naszych ataków. Wojciech Jurkiewicz (kapitan Delecty Bydgoszcz): W tym meczu zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Każdy z nas zagrał na wysokim poziomie. Cieszymy się bardzo, że wygraliśmy mecz przed własną publicznością. Cały czas utrzymujemy kontakt z czołówką. Przed nami kolejne mecze i musimy zacząć się przygotowywać. Tomaso Totolo (szkoleniowiec AZS-u Olsztyn): Siatkarze z Bydgoszczy są ostatnio w dobrej formie. To nie przypadek, że wygrali trzy mecze z rzędu. Graliśmy bardzo źle. Popełniliśmy wiele błędów w ataku. Piotr Makowski (szkoleniowiec Delecty Bydgoszcz): Mimo dzisiejszego wyniku, zespół z Olsztyna potrafi grać w siatkówkę. Dzisiaj to my postawiliśmy wysoko poprzeczkę. Michał Masny bardzo dobrze prowadził grę. Przygotowania do dzisiejszego meczu trwały od wtorku. Gratuluję wszystkim chłopakom.

Źródło artykułu: