W ramach pierwszej kolejki PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów pokonała 3:0 Indykpol AZS Olsztyn. W trzecim secie jednak doszło do błędu sekretarza zawodów - przy stanie 5:5 punkt przyznano nietrafnie rzeszowianom. Po kilku minutach sędziowie zweryfikowali błąd i dodali punkt Akademikom, nie zmieniając jednak błędnego rezultatu przeciwników. Tym samym rzeszowianie do końca seta, wygranego ostatecznie do 22, mieli na koncie o jedno oczko za dużo. Olsztynianie postanowili jednak odstąpić od żądania ponownego rozegrania spotkania.
Jak czytamy w oświadczeniu, ostatecznie stanowisko pokrzywdzonego klubu brzmi następująco:
Mając na uwadze dobro i interes PlusLigi, szanując zasady fair play oraz naszych rywali, biorąc pod uwagę napięty terminarz gier Asseco Resovii i przede wszystkim pamiętając o sportowym geście trenera Andrzeja Kowala sprzed czterech sezonów - odstępujemy od żądania ponownego rozegrania meczu pierwszej kolejki. Wierzymy w naszych siatkarzy i mamy nadzieję, że w meczu w Olsztynie, na uczciwych warunkach, dojdzie do sprawiedliwego rewanżu.