Radosław Rybak: Wraca mi radość gry, czuję się bardzo dobrze

Mierzący 195 cm Radosław Rybak trafił w trakcie bieżącego sezonu do ekipy Pamapolu Wielton Wieluń. Doświadczony polski zawodnik dobrze wprowadził się do nowej drużyny. Mimo już 37 lat atakujący Pamapolu radzi sobie bardzo dobrze, zdobywając dużo punktów dla swojej ekipy. W ostatnim spotkaniu z Fartem Kielce zdobył ich 18.

W tym artykule dowiesz się o:

Radosław Rybak już z niejednego pieca chleb jadł. Doświadczony polski siatkarz trafił w trakcie sezonu do Pamapolu Wielton Wieluń, z którym będzie bronił się przed spadkiem z ekstraklasy. - Cieszę się, że Pamapol się do mnie zwrócił z taką propozycją, gdyż ja nie uciekałem od gry w polskiej ekstraklasie, ale nie wiedziałem, jak się wszystko potoczy. Propozycję z ochotą przyjąłem i od listopada bronię barw Wielunia - uważa Rybak.

Mimo już sporego wieku, jak na czynne uprawianie sportu, doświadczony atakujący radzi sobie bardzo dobrze. W ostatnim spotkaniu, wygranym przez Pamapol 3:2 z Fartem Kielce, Rybak zdobył 18 punktów i był drugim strzelcem w swoim teamie. - Wraca mi radość gry, czuję się bardzo dobrze zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Bardzo się cieszę, że mogę grać w Wieluniu, gdyż ta oferta przyszła do mnie w ostatniej chwili. Gramy o utrzymanie ekstraklasy dla tego miasta, wyrównany poziom drużyn w dole tabeli daje każdemu z nas szanse na pozostanie w elicie - twierdzi siatkarz.

Pamapol na koniec bieżącej części sezonu zajął przedostatnie miejsce, wyprzedzając tylko Indykpol AZS UWM Olsztyn. Zdaniem Rybaka utrzymanie w PlusLidze nie będzie rzeczą łatwą. - Mamy spory potencjał fizyczny, brakuje poukładania wszystkiego, posklejania pod względem taktycznym i technicznym. Mimo że sezon w pełni, my dopiero nad tym pracujemy. Zostało jeszcze trochę czasu i wszyscy wierzymy, że zdążymy - zaznacza w rozmowie z portalem plusliga.pl.

Komentarze (0)