Drużyna Pronaru AZS przystępowała do spotkania bez leczących urazy Katarzyny Wysockiej i Małgorzaty Cieśli. Białostocki klub chciał wykorzystać nadarzającą się okazję, jaką są święta Bożego Narodzenia do rozegrania meczu towarzyskiego i lepszego przygotowania się do następnych pojedynków w PlusLidze Kobiet.
Trefl Sopot w I lidze nie poniósł jak dotychczas porażki. W jego składzie są zawodniczki z doświadczeniem z ekstraklasy, m. in. Natalia Nuszel czy Monika Naczk.
AZS przegrywał już 0:2. W trzeciej partii akademiczki wygrały jednak do 6, a w kolejnych dwóch triumfowały po dramatycznych końcówkach 27:25 i 19:17.
Rewanż odbędzie się już w środę o godzinie 10.00 w hali SP nr 50 przy ul. Pułaskiego. AZS kolejne ligowe spotkanie rozegra 16 stycznia na wyjeździe z MKS Dąbrowa Górnicza. Wcześniej, bo 9 stycznia podejmie Gedanię Żukowo w ramach 1/8 finału Pucharu Polski.
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Trefl Sopot 3:2 (23:25, 21:25, 25:6, 27:25, 19:17)
Pronar Zeto Astwa AZS: Właszczuk, Gierak, Kalinowska, Starzyk, Godos, Ziemcowa, Saad (libero) oraz Bonczewa, Szeszko, Wójcik, Gajewska.
Trefl: Naczk, Kruk, Kaliszuk, Gorszyniecka, Nuszel, Rzenno, Śliwa (libero) oraz Reimus, Szymańska, Sołodkowicz, Toborek.